Witam,ja ma tak że oba węże mam ciepłe nawet bardzo temperatura 90 st. a powietrze zimne.Po odpięciu wężyka prawego przy podszybiu na pracującym silniku płyn ostro leci natomiast w zbiorniczku tym małym wężykiem od góry nie dopiero jak dam mu w palnik coś leci.Boję się używać detergentów do płukania nagrzewnicy ale spróbuję wodą z kranu pod lekkim ciśnieniem.Płukać ją??czy lepiej wymienić tą nagrzewnicę??
Właśnie dziś przepłukałem nagrzewnicę,oraz przedmuchałem ją sprężonym powietrzem,woda pod ciśnieniem wypłukała troszkę rdzawego brudu i śmieci,ale wiem już że była też zapowietrzona.Świadczyły o tym bugotania podczas zapalania i chwile po odpaleniu.Po odpowietrzeniu przez dziurkę na lewym wężu zaczęło grzać i to tak jak jeszcze nie grzał nigdy.Poczekałem jak osiągnie 90 st. i jeszcze raz odpowietrzyłem,było mnóstwo powietrza dolałem płynu poczekałem jeszcze czy nic się nie zagotuje czasem jutro go przewietrzę gdzieś dalej,na razie jest spoko.Informacje zawarte na tym forum bardzo mi pomogły,dobrze że takie jest,pozdrawiam.