I tu właśnie się zastanawiam. Mam napęd na przód więc z mocą nie poszaleję bo auto ma służyć na co dzień i zimą raczej nie bardzo z dużą mocą na FWD. Dlatego zastanawiam się jaka turbina byłaby najlepsza żeby bez wysiłku dmuchała tak pomiędzy 220 a 250 kM. Zastanawiam się też na stosunkiem koszt efekt. Nie znam się za bardzo na mechanice zwłaszcza na silnikach turbo ładowanych i ich przeróbkach dlatego szukam wszelkich porad w tym zakresie. Nie wiem czy wystarczy mi K03s czy lepiej wziąc K04 czy też zainwestować w jakiegoś garreta. Poradź coś Z góy dodam, że zdaję sobie sprawę, że zmianom pewnie będzie podlegać IC, wtryski, nie wiem jak z pompą paliwa, pewnie wydech przelot. Z racji kosztów pomału montuje poszczególne elementy. Wsadziłem już DP, zmieniłem DV na aluminium, TIP i przewody podciśnienia na silikon. Przed wsadzeniem turbiny chcę najpierw włożyć FMIC i zmienić wydech (nie wiem czy to dobra kolejność) na koniec wsadzić turbinę i pojechać na program. Może doradzisz coś w zakresie przeróbek i ich kolejności żeby osiągnąć zakładana powyżej moc. Będę wdzięczny za wszelkie rady. Co myślisz np. o hybrydach ??