Witam! Mój problem dotyczy ogrzewania wnętrza w audi a4 b6 1.9tdi 130km 2001r. Termostat został wymieniony, silnik ładnie trzyma temperaturę 90 stopni po niedługim czasie. Dolny przewód, który idzie do nagrzewnicy jest gorący a górny zimny. Stwierdziłem wiec, że nagrzewnica jest niedrożna, domowymi sposobami próbowałem ja dzisiaj przepłukać tzn. za pomocą kreta, octu oraz obiegiem wody. Przez nagrzewnicę wszystko leciało aż miło, jest drożna. A więc złożyłem wszystko do kupy. Próba podczas jazdy i zaczęło się lekko nagrzewać przy 90 stopniach, ale gdy zaparkowałem pod domem i auto pracowało na biegu jałowym nagle we wnętrzu zaczęło robić się zimno, więc zdjąłem górny przewód od nagrzewnicy i ku mojemu zdziwieniu nie było obiegu, lecz gdy dodawałem gazu płyn zaczął lecieć. Próbowałem jeszcze chwilę odpowietrzać układ poprzez otwór w wężu, ale gdy puszczałem gaz obieg został zatrzymany, jeszcze dodam, że gdy układ był drożny, czyli był obieg we wnętrzu zaczęło gwałtownie lecieć ciepłe powietrze. Patrząc po przewodach układu chłodzenia odkryłem jeszcze jedno miejsce przez które przepływa płyn a mianowicie z tyłu silnika na wysokości góry głowicy jest zamontowany tak jakby zawór do którego doprowadzony jest czujnik. Pomóżcie, bo być może on jest przyczyną moich problemów z ogrzewaniem. Pozdrawim