Przyjechaliśmy do Chorwacji jak zwykle nie mając nic wynajętego, znając tylko nazwę miejscowości do jakiej sie kierujemy - Baska Voda. Jest Nas czworo + dziecko. Trasę 1200 km z Krakowa przez Słowację, Budapeszt pokonaliśmy w 12 godzin + 2 godziny postojów ( dane według nawigacji ). Ustaliliśmy że zanim coś wynajmiemy to oglądamy kilka apartamentów, wzięliśmy drugi Mamy trzy pokoje, trzy tarasy, dwie łazienki, kuchnie, salonik, internet, w każdym pokoju klimatyzacja. Kosztuje Nas to 75 euro za dobę. Do morza 50m., do plaży 100m., do centrum 50m., do sklepu 50m., do restauracji 50m. czyli generalnie centrum. Przyjechaliśmy na dwa tygodnie, winieta na Słowacji to 14 euro na miesiąc, na Węgrzech 20 euro za ten sam okres czasu, zaś bramki na Chorwacji kosztowały Nas 32 euro aby dojechać do celu. Ceny są tu wysokie. Piwo lane najtańsze 6zł., puszka w sklepie 6zł, butelka 4zł., pizza 20-30zł., lody gałka 4zł. frytki 11zł., obiad od 40zł. w górę ( duże porcje ), mięso od 20zł. po nawet 30zł. za kilo kurczaka, coca-cola 2l. 9zł. Polecam zatem zrobić sobie jakieś zapasy w Polsce do jedzenia, hipermarkety tylko w dużych miastach ( jak pojedziemy to napiszę ile jest taniej ).
Sprawdzaliśmy też ceny wycieczke dostępnych na miejscu. I tak, lot paralotnią dla trzech osób to średnio wydatek 250zł., rejs statkiem z pełnym wyżywieniem i piciem + zwiedzanie dwóch wysp to koszt 150zł. od osoby.
Plaża czysta, kamienista, za plecami wielkie góry. Klimat bajkowy, atmosfera również. Słońce grzeje non stop, woda w morzu zimna