Przecieki od zielonego ? :gwizdanie:
Powiedział tylko, że będzie jakaś niespodzianka. Mimo przypalania, wbijania szpilek pod paznokcie, szeroko rozumianych tortur i innych metod przymusu bezpośredniego nie pisnął ani słowa Tak więc zostaje wierzyć na słowo i uruchomić skarbonke
Grzeczny zielony