Skocz do zawartości

Majchal

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Majchal

Osiągnięcia Majchal

0

Reputacja

  1. Nie będę zakładał nowego wątku, tylko się przyłączę. Szukam mechanika na hamulce, łożyska, ogólny przegląd
  2. Witam Przy zasilaniu LPG i dodawaniu gazu/przyspieszaniu wszystko jest OK, jedzie ładnie, nieźle przyspiesza, bez jakichś szarpań szarpań. Jeśli tylko odpuszczam pedał gazu ( albo na postoju przegazuję ) i schodzi z obrotów, samoczynnie przełącza się na Pb. Po kilku sekundach, na nowo samoczynnie przełącza się na LPG ( przełączanie w jedną i drugą stronę niewyczuwalne ). Zauważyłem jeszcze jedną zależność ( chyba ) - dopóki nie złapie temperatury powyżej 60C to jest dobrze, ale jak się nagrzeje trochę bardziej, to znowu pojawia się ten problem. Instalator grzebał i regulował instalkę przez 4 godziny, a że była już godz. 22:00 to zrobiliśmy sobie przerwę. Ma się czegoś dowiedzieć i mam wrócić do warsztatu w poniedziałek. Swoimi "kanałami" chcę się czegoś dowiedzieć, bo nie mam czasu na jeżdżenie co chwilę do warsztatu ( praca ), a za kilka dni mam wyjechać z rodziną na wakacje i zaczynam się stresować. Ponoć jest za duże ciśnienie/podciśnienie w kolektorze. Instalację założyłem kilka dni temu, jestem laikiem, niestety nie znam szczegółów instalki, ale mogę się dowiedzieć, tylko nie wiem o co mam się pytać, jakie info potrzebujecie aby mi pomóc. Instalka BRC i tylko tyle wiem, a z papierów podaję: - Zbiornik GZWM - CEN SEQUENT 24,11 - WTRY BRC - PRZE GAZ BRC 10 - SEN CISN Instalację założyłem w Pyzdrach w woj. wielkopolskim, z polecenia, że niby super zakład. Macie jakieś info i nim???? Proszę o pomoc. ---------- Post dopisany 17-07-2012 at 19:32 ---------- Poprzedni post napisany 13-07-2012 at 22:00 ---------- Witam Mój problem jest już rozwiązany. Gazownik niechętnie mówi, co jest/było przyczyną, jednak wymamrotał przez zęby, że przyczyną był czujnik ciśnienia w kolektorze. Nie wiem, co "to", gdzie "to", ani za co "to" odpowiada, a tym bardziej ile kosztuje, jednak gazownik stanął na wysokości zadania i nic mnie nie skasował. Ogólnie, pomimo pierwszej frustracji związanych z problemami, to muszę dobrze ocenić pracę oraz podejście gazownika i mógłbym go spokojnie polecić innym. Gazownik specyficzny, jakby nieobecny, ale jak dobrał się do kompa i diagnostyki to śmigał aż miło (dr jekyll i mr hyde ). W każdym bądź razie montaż OK, diagnostyka w końcu jest także OK, komunikatywność wymaga poprawy, odpowiedzialność profesjonalne podejście do klienta duże OK. Może to coś komuś na przyszłość pomoże. Pozdrawiam
  3. Chciałbym się przywitać. Właśnie zakupiłem moje pierwsze w życiu Audi, z różnych względów i zbiegów okoliczności padło na A4, B5, rok 97, kombi, 1,8 benzyna. Miał być 1,9TDI, jednak znalezienie takiego modelu w dobrym stanie za normalne pieniądze graniczy z cudem. Po pierwszych kilometrach zaczynam lubić to autko, ale na moją przyjaźń musi sobie jeszcze zapracować . Wyglądam jak kwadrat ( 2 metry wzrostu i 2 m szerokości ) i jest trochę za małe dla mojej familii, biorąc pod uwagę, że z tyłu muszą siedzieć moje córki, ale biorąc pod rozwagę wszystkie „za” i „przeciw”, to „za” jest więcej niż tylko małe gabaryty samochodu. Na razie na benzynie pali jak smok, ale od 2 dni mam instalkę LPG, z która mam same problemy ( ale o tym może gdzie indziej ), ale mam nadzieję, że to uporam się z nią i odciąży mój zbolały portfel ( w końcu jestem Poznaniakiem ). Pozdrawiam z uśmiechem nr 5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...