Gdy jest zimny a nawet czasami jak ciepły po odpaleniu ma przez chwilę taką dziwną pracę silnika. Niby kąt wtrysku był ustawiany - ale na dniach zamierzam sprawdzić.
Świece nie wymienione lecz nie ma problemu z odpalaniem - przecież nawet nie grzeją w takie temperatury jak są teraz.
Niby mechanik czujnik g62 zielony wymieniał, wyciągnąłem go i ma dziwne plamy tak jakby 'przepalony'? (czujnik zielony o numerach 059 919 501 A 27-08 EH2 110 max)
Wtryski podobno są w 'rewelacyjnym' stanie.
Dwumas OK, nie telepie autem, nie rzuca przy butowaniu...
Co może być nie tak? Pompa? Trochę mnie irytuje ten problem, gdyż chciałbym aby auto gładko paliło itd
Na filmiku tak do 12 sek chodzi źle wg mnie.
Czujnik padnięty?
ps. auto to toledo 1.9 tdi ahf 110ps