Skocz do zawartości

tomaszv8

Pasjonat
  • Postów

    93
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tomaszv8

  1. Turbo wyjęte. W siłowniku olej. Wymycie siłownika, wymiana wężyków, montaż i nadal szarpie. Ręce opadają. Objaw jest taki: na 4 biegu przy delikatnym dodawaniu gazu od ok 1700 -1800 obr silnik zaczyna szarpać ( posadzenie koleżanki na kolanach zwalnia kierującego od wszelkiego wysiłku związanego z osiąganiem przyjemności), po przekroczeniu 2000 obr wszystko ok. Przy szybkim przyspieszaniu efekt prawie niewyczuwalny. Podmieniałem pompę wtryskową, przepływkę i sam już nie pamiętam co jeszcze - bez efektu. Na razie brak mi koncepcji co dalej. Odpuszczam sobie auto na dwa trzy dni. Ale będę śledził wątek.

  2. 038 109 119P - pasek rozrządu

    038 109 243M - napinacz paska

    038 109 454A - nakrętka napinacza

    038 109 244J - rolka odwracająca

    038 121 011 G lub GX - pompa wody

    Zakończenie GX w przypadku pompy oznacza,że masz możliwość zwrotu starej w ASO i zakupu po niższej cenie.

  3. Zawsze mnie to zadziwia - przed naprawą ok. a po coś sie dzieje. Pada czujnik , przepływka itp. Jeżeli przed naprawą było wszystko ok. to nie ma co wymyślać prochu. W 95% wina leży w samej naprawie. Należy jeszcze raz wszystko sprawdzić. Chyba że ktoś ma pecha i należy do pozostałych 5%.

  4. No to mamy jasność. Gdybyś jeszce wiedział o ile odkształcona została głowica. Podczas szlifowania widać czy i gdzie jest "zapadnięta". Myślę że to jednak wina uszczelki i głowicy. Prawdopodobnie odkształciła się i powstała niewielka szczelina, którą poszedł olej. Pamiętaj,że mamy do czynienia z olejem pod ciśnieniem, więc stosunkowo szybko przepompuje go do wodnego, a na uszczelce trudno będzie coś zauważyć. Ja bym to poskładał. Pęknięcia bloku są bardzo rzadkie i najczęściej są wynikiem zamrożenia silnika zimą, bądź przegrzania i dolania zimnego płynu. Istnieje zawsze pewne ryzyko że to blok, ale myślę że w Twoim przypadku jest minimalne.

  5. Wybacz że "gnębiony" jesteś w temacie głowicy, ale musisz mieć absolutną pewność, że głowica została sprawdzona na szczelność. Sprawdzenie bloku nie jest prostą czynnością (chyba że masz pęknięcie na płaszczyźnie bloku) , właściwie wiąże się z rozebraniem silnika a to już są koszty. Lepiej dwa razy sprawdzić wszystko co możliwe, niż później pluć sobie w brodę.

  6. Grubość uszczelki wynika z wystawienia powierzchni tłoka nad płaszczyznę bloku. Zakres planowania głowicy wyjdzie po szlifowaniu i wtedy określa się czy należy wpuścić zawory i ewentualnie skrócić trzonki zaworowe. A co do uszczelki - metalowa wymaga precyzji montażu i każdorazowo nowych śrub głowicy. A to co popularnie nazywamy uszkodzeniem uszczelki może wynikać z odkształcenia głowicy, skutkiem czego pomiędzy uszczelką a powierzchnią bloku lub głowicy olej (który jest pod ciśnieniem) przechodzi do układu wodnego. Sprawdź dokładnie miejsca w których olej przechodzi przez uszczelkę pod ciśnieniem. Decyzję o ewentualnej wymianie głowicy podejmij po ustaleniu przyczyny aktualnego stanu rzeczy.

  7. Coś mnie to turbo nie przekonuje, ciekaw jestem finału. może coś się dostało do układu podczas jakiejś naprawy. Niedawno wymieniałem turbo, chciałem sprawdzić jak zawalony jest katalizator a tam znalazłem resztki wirnika i nakrętkę. Sprawdź wszystko nim założysz następną - również układ olejowy.

  8. Głowica była sprawdzana na szczelność pod ciśnieniem? Blok to rzadki przypadek. Sam miałem dwa : 1- któś nie oczyścił gniazda śruby głowicy z oleju i podczas dociągania rozsadziło blok od gniazda do kanału olejowego. 2 znacznie gorszy pęknięcie kanału olejowego w bloku miądzy pompą oleju a głowicą - rozbieraliśmy silnik 3 razy.

    Autko od lipca do listopada przechodziło jakieś naprawy?

  9. "00575 - podciśnienie w kolektorze ssącym, różnica regulacji przekroczona w dół lub w górę." Przyczyną przekroczenia wartości w dół może być zawór N75, uszkodzona turbosprężarka, nieszczelność w przewodach dolotowych. Sprawdź dokładnie cały układ od turbo do kol. ssącego. W/g mnie skoro stało się to nagle to masz dziurę na dolocie. Możliwe jest uszkodzenie turbiny - ale tego bym nie obstawiał.

  10. Przypadek Vide_milosnik to przyczynek do tego że nie zawsze Vag prawdę ci powie. Mogę opisać kilka przypadków, w których ustawienie kąta wtrysku w/g VAG-a skutkowało np. trudnościami w zapalaniu. Ja ustawiam kąt wtrysku czujnikiem zegarowym i później rozgrzewam silnik i kontrola VAG-iem. W 95% nie wymaga żadnej korekty.

    Ale są przypadki w których korekta w/g VAG-a ( z reguły opóźnienie kąta) skutkuje np. pogorszeniem zapalania. Wracam wtedy do wartości uzyskanych w/g czujnika zegarowego. Mam swoją teorię na ten temat: VAG nie widzi zużycia elementów mechanicznych silnika lub pompy wtryskowej i stąd pewnie te różnice. I jeszcze jedna uwaga: przed dokonaniem korekty kąta wtrysku sprawdzam ustawienia rozrządu (z poziomowaniem wałka włącznie) i naciąg paska rozrządu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...