Skocz do zawartości

Tabasko

Pasjonat
  • Postów

    297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tabasko

  1. Szkoda że sie nie zatrzymałem zobaczyć na jakich kołach jechali Ci, których auta widziałem w ostatnim tygodniu na dachu.

    Póki co 3 naliczyłem. A jeździłem tylko lokalnie w swojej wsi.

    Jakie opony by to nie były to pewnie była brawura albo brak wyobraźni :decayed: zimówki czy letnie nie chronia przed dachowaniem:wink:

    ---------- Post dopisany at 16:17 ---------- Poprzedni post napisany at 16:14 ----------

    Pamietam że zawsze jak spadnie pierwszy śnieg i jade do pracy to widze samochody w rowach. Czym to można tłumaczyć ? :facepalm:

  2. tak czytam te wasze dobre rady i zaczynam się zastanawiać gdzie jest ta patologia o jakiej kolega na początku mówił... przecież wszystko to co większość tu proponuje to zachowanie niczym nie różniące się od tego co robi ten koleś straszący dziewczynę naszego kolegi. W takim razie dlaczego on jest patologią a wy nie? Wybaczcie ale patrząc z boku nie widać różnicy. A ja się zastanawiam skąd się biorą tacy ludzie i takie głupie pomysły,które potem się ogląda w programach typu "Dlaczego Ja", "Trudne Sprawy" itp.

    Tak, kolego, ale myślisz że np rozmowa z kims takim lub zgłoszenie na policję pomoże w czymś? Jestem przekonany że nie. Bydle taki jak ten menel muszą poczuć strach lub zagrożenie wtedy będzie trzymał mordę na kłódkę. Znam problem , kiedys pracowałem w niewielkiej miejscowości na stacji benzynowej, weekendy to miejsce chlania i żarcia tych beznadziejnych Hot-Dog's. Nowy właściciel stacji zwolnił stara ekipe i zatrudnił nową między innymi właśnie mnie. Wiesz co się tam działo? Sam bym wyrwał kilka razy w łeb. Policja która tam patrolowala teren przychodziła z rozwiązanymi buciormia na hot dogi-zdanie o nich tez juz mocno sobie wyrobiłem. Dlatego popoieram chłopaków wyżej. Zebrać się w 2-3 zwinąc go w las i solidnie postraszyć. Myślę że przez dłuuugi czas będzie oglądał się za siebie. A jeśli nie no to starać się ay zawsze ktoś tą jego dziewczyne odbierał z pracy....sytuacja niby banalna ale wcale nie prosta.

  3. ja nie przeginam pały z oczekiwaniem na gaszenie silnika, około 15-20 sek. Chyba ze do chwili zatrzymania była ostra jazda to wtedy dłużej. Gdybym miał czekać za kazdym razem kilka miniut to napewno nie jeździł bym samochodem z Turbo:decayed:

  4. wszyscy pisza o nowych oponach, a ja dam nalewke Profil 215/55R16 NOWE BIEŻNIKOWANE 205/55/16 ZIMA (2747668768) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

    bardzo dobre opony, nalewane calosciowo, podklad nie starszy niz 2 lata i co wazne opona bardzo miekka

    Bardzo dobra opona to nowa opona, jestem przeciwnikiem takich kombinacji. Ktoś kto chce zaoszczędzić niech wybierze oszczędność na czyms innym a nie na oponie , ale to tylko moje zdanie :whistling:

  5. A może ktoś powiedzieć coś na temat radia president teddy ?:hi:

    Nie warto.

    Możesz szerzej opisać dlaczego? Niewiele mi mówi to co piszesz, mój kumpel ma i chwali ale to tylko jedna osoba ciekaw jestem jak inni użytkownicy.

    Wszystko zależy jakiego sprzętu poszukujesz. Jeździsz do sklepu po bułki kup tediego, jak śmigasz trasy to polecam wyższą półkę. Zaletami tego radia to że jest przejrzyste i łatwe w obsłudze. Radio porównywalne do Cobry 19 jednym słowem szumofon. Kolejną sprawą są jest wbudowany filtr ANL gdzie radio powinno pracować mniej więcej na poziomie Jonny III, czy to prawda? Sprawdź :wink:

    :hi: dzieki za info

  6. kolejny planuję A6 C6 :wink: napewno będzie bardziej na wypasie:decayed: ale to może za jakieś dwa lata hehe:wink: poza tym nie jest tak najgorzej jak mówisz.. nic mi nie brakuje w B6, czasem moze tempomatu. Nie mam zamiaru też ingerować i zmieniać soczewek na xenon itp, najnormalniej w życiu nie chce mi się. Kolejna sprawa to kupić zadbany nie kombinowany model Audi już bez znaczenia jaki to naprawde wyzwanie...a pod tym względem mój jest królem:wink: Pzdr

  7. trafili w taki czas, ze nie ma już starych, dobrych mistrzów, jak Tyson, który walił wszystkich w swoim najlepszym czasie, bez różnicy-duży, czy silny

    dokładnie, dlatego wcześniej pisałem że dla mnie czasy dobrego boksu zakończyły sie pod koniec lat 90-tych. Poza Kliczkami na tą chwile nie ma prawie nikogo. Najbliżej królestwa był kiedys Gołota, ale nie potrafił sobie poradzić sam ze soba a szkoda...

    ---------- Post dopisany at 21:55 ---------- Poprzedni post napisany at 21:52 ----------

    trafili w taki czas, ze nie ma już starych, dobrych mistrzów, jak Tyson, który walił wszystkich w swoim najlepszym czasie, bez różnicy-duży, czy silny

    ---------- Post dopisany at 20:52 ---------- Poprzedni post napisany at 20:50 ----------

    Dominik skoro wymienilismy tyle zdan dzis miedzy soba to moze skoczymy na vodke ?:wink:

    jak sie pośpieszysz-to zdążysz jeszcze na samolot do Leeds, a tam zostaniemy u Albinka na noc-chooj tam...wezmę wolnego ze dwa dni, tylko wódkę będziesz pił Ty i Andrzej, bo ja woody nie pije:grin::wink:

    ja pijam okazjonalnie i w dobrym towarzystwie ale dzięki temu lepiej smakuje:wink:

  8. A kto nie dobiera sobie przeciwników do walki o pas ? :wink: Ich boks niezależnie od kombinacji jest boksem inteligentnym. Inaczej nie było by ich tu gdzie teraz sa czyli na samej górze boksu zawodowego. Każdy jest jakiś taki cwany ale nikt nie potrafi im dokopać mimo tego że wiedzą jak boksują. Czy nie? Można powiedzieć że przewaga ich są warunki fizyczne ale to chyba obala wczorajsza walka?

  9. Dla mnie to jakieś dziwne są te walki Kiitschków , oboje boksują podobnie. Opuszczone ręce i punktowanie lewą prostą. Jak chcą zakończyć walkę to lewy ,prawy i po robocie. Wachowi chwała za to że wytrzymał tyle . Raz zaatakował i dało to prawie efekt . Cały czas tylko się bronił nie atakował. Wszystko to jakieś dziwne.

    Na tym widocznie polega ich sukces w boksie zawodowym :decayed: walczą inteligentnie...

  10. Tabasko proszę Cię nie zaśmiecaj tego wątku takimi typami ja Dereck Chisora .....:facepalm:

    To jest gość który postawił na wlki z czołówką aby zarobić kasy na przegranych walkach jak i na swoim prymitywnym zachowaniu gdzie stracił szacunek u wszystkich ludzi...:thumbdown: (prawie bo chyba oprócz Ciebie...:wink:) Chisora jest pewny swoich umiejętności, co czasami sporo go kosztuje, w najgorszych przypadkach nawet bezsensownymi porażkami jak TKO z rąk Davida Haye.

    Chisiora cos pokazał... w walce z Kliczką:wink: a Wach co pokazał poza tym że wszedł na ring ? Swoich postow nie uwazam za zasmiecanie. Z Wacha byl dobry worek treningowy więc niech nikt nie gada ze szacunek dla niego. Doszedl do walki u samego szczytu nie pokazujac nic. Kazdy ma swoje zdanie w tym temacie.

    ---------- Post dopisany at 11:24 ---------- Poprzedni post napisany at 11:22 ----------

    oczywiscie dodam ze Chisiora jako czlowiek to zero chodzi mi o to co pokazal w walce orz o jego umiejetnisci:wink:

    Widzę że dużo się udzielasz w tym wątku ale twoja wiedza jest chyba zbyt ograniczona bo jeśli nie odróżniasz Vitka od Władka tylko Kliczko to są dla Ciebie dwie i te same osoby bracia syjamscy to nie dziwię się że masz takie a nie inne zdanie na tema boksu i pięściarzy ...:kwasny:

    Odróżniam obu Kliczko ale obaj repzrezentuja ten sam poziom(statystki walk). Stad moje porownania. Nie obiektywnym wystarczy to ze polak wyjdzie na ring i przestoi 12 rund i to juz dla nas polakow wielki sukces. Ta sama pieśń zawsze i wszędzie POLACY NIC SIE NIE STAŁO!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...