witam, próbowałem szukać podobnego wątku, lecz nie doszukałem się identycznego problemu. A mianowicie, przy niskich obrotach takich okolo 1800 szarpie autem, obroty skaczą. Póżniej jak dogazuję to na wyższych nie ma takiego problemu. Dzieje się to niezaleznie czy na zimnym czy rozgrzanym silniku. Mam w związku z tym pytanie, czy może być to spowodowane tym, że intercooler jest nieszczelny (w sobotę będę wymieniał) czy skrzynia się sypie?
Poza tym jak odpalam auto i nie nie robię - stoję na odpalonym, to tak jakby co jakiś czas coś się w skrzyni poruszało, takie lekkie chrobotanie (przestawianie sie) i jest to powtarzalne co kilka sekund, czy to jest normalne>?
Nie jestem mechanikiem, nie znam się zupełnie na skrzyniach tym bardziej automatach. Jeśli nawet zadałem oczywiste lub głupie pytanie, to mimo tego proszę o odpowiedź. Dziękuję z góry:)