Lucas21

No tak, 2 pistolety, jeden do spłukiwania drugi do mycia z pianą i szczotką... No myjnia ręczna. Irchą wycieram teraz zimą żeby mieć pewność, że wyschnie i nie przymarznie, a latem samo nabłyszczanie i po 2 min auto jest suchutkie.

Bezdotyk? Myjnia ręczna, spłukiwanie większego brudu, potem aktywną pianą i szczotką całe auto myje ręcznie potem spłukuje i nabłyszczanie.. Wiem, szczotką złe rozwiązanie, zakupiłem gąbkę z włosiem i tak bede robił.

A jak ze spalaniem w zime? Może mi sie wydaje, ale raczej nie.. We wrześniu kupiłem b7, na pelbym baku FIS pokazał 1200km, zrobiłem 1050 (nigdy dokładnie nie pokaże) a teraz w zimę maks 600-700 km - a jeżdżę spokojnie. Raz czy dwa dam ostrzej w mieście jak jakaś b7 się trafi to pościgać xD ale tak to dbam i jeżdże spokojnie no i dość tak spali.. Jeżdże główie w mieście i dużo bierze..

Lucas, gdzie masz takie myjnie? U mnie na poludniu reczna znaczy, ze chlopy ewentualnie panie jadą gabka po calej karoseri etc. Btw wczoraj mialem okazje umyc auto bo mroz calkowicie odpuscil, 25 minut ten syf splukiwalem :facepalm

No akurat 800metrów od domu na orlenie 2xręczna plus automatyczna. Doszedłem już do wprawy i za 7 zl potrafie umyć dobrze auto Tzn, programy..dobrze namoczyć, piana, spłukać i nabłyszczyć. Mycie ok 5 min, a potem ircha i jazda xD Normalnie ten wosk nabłyszczający wystarcza latem żeby wyschło, ale w zime nie ma co ryzykować..

Najlepiej w zimie na ręczna jest. Wjeżdżasz, zamykasz bramy, wentylacja myjni jest, po umyciu te 5 min poświęcić na wytarcie do sucha całego auta i tyle. Po nabłyszczaniu woskiem, auto i tak jest w kilkanaście sec suche, bo woda dość szybko spływa, ale dla pewności wytrzeć zakamarki i resztę. Zapłaciłem 7 zł i się świeciło. Teraz przez zimę nic sie nie poradzić co tydzień 7zł jak są mrozy, a o lakier trzeba dbać. Daruję sobie 2 piwa, a umyje auto

No właśnie, b7 i to sam pytanie.. A obliczał ktoś ile pali na tym postoju po odpaleniu samochodu? Teraz zima, ok minuty nie całej zostawiam go na chodzie, że nie odrazu ruszać i tak na postoju i rzeczywiście spali? dajmy na to 10min..?

Jemu komputer tak może pokazywać, a rzeczywiście spala normalnie jak pozostałym.. Te wyniki są nie realne, 150kmh te 6,8litra pokaże napewno, z górki trochę spadnie, ale nie na 5,5 litra.. 130kmh i lekka noga prosta droga z lekkim gazem to 5,6 pokaże - przynajmniej u mnie jak już rozpędzony bez górki prosta droga..

---------- Post dopisany at 15:55 ---------- Poprzedni post napisany at 07:24 ----------

A właśnie, a orientuje się ktoś jakie jest spalanie na postoju? I tak w FIS ustawić żeby pokazywał ile spala jak stoje tą minute a nie że pokazuje pierwsza wartość przy uruchomeniu 36l, a jak stane to ost wartość spalania..?

Znaczy szczerze.. Pisząc temat miałem na myśle głównie to żeby jakiś czujnik nie zamarzł czy coś niż czy wejde do auta A co do mrozu, w nocy-13 było rano auta białe, zaszronione i spokojnie wszedłem, lekki opór stawiał tylko sylikon na uszczelkach za pierwszym razem po umyciu, przetarciu uszczelki i spryskaniu sylikonem, a rano idelanie. Jedynie co to klapa bagażnika nie chce sie otworzyć-skrzypi przy podnoszeniu, zostawiłem...niech popuści mróz.

Nie dodałem Panowie na początku, że mi chodzil o myjnie ręczną... Przepraszam. Nie no gdzie w takim mrozie pod chmurką myć.. Mam orlena 800 metrów od siebie 2x ręczna i 1 autmatyczną myjnie, jak już jade zawsze ręczna. Normalnie bym nie mył i przeczekał, ale lakier mam w idealnym stanie czarna perła błysk wszystko szkoda mi to zmarnować tym czym był oblepiny..

U mnie dziś ciężej kręcił.. Pierwszy raz, a wielkiego mrozu nie było tylko do -10 i odpalałem ok 13 w słońcu..

Umyłem, na koniec po nabłyszczaniu i spłukaniu szmatka przetarałem dodatkowo żeby szybciej wode ściągnąć z karoseri. Wczoraj było -18 dziś -10 nie przekraczało już, więc.. uszczelki przetarłem, spryslałem sylikonem w sprayu i zobaczymy.

Więc na myjnie ręczną mogę jechać i potem bez problemu nic nie powinno być?

Dobrze osuszy tzn ? Mam na myśli myjnie ręczna..zamknięta

Wystarczy, że poczekam chwilę, aż wyschnie po spłukaniu czy jak?

Nie boje sie odrzwi...wytre do sucha szmatką, spryskanie sylikonem w sprayu uszczelnienia i tyle, ale boje się o czujniki różne gdziekolwiek żeby woda sie nie dostała i lód nie zrobił kłopotów.

Noo właśnie i drzwi.. Mam koło sie myjnie reczna, ale boje sie zaryzywkować. Niby wysusza tym nabłyszczaczem i woskiem ale.. Strach, że coś mi tam padnie.

Ale też z drugiej strony, aż mnie boli jak widze jak uwalone to auto jest ;/ czarny kolor, a obcnie uwalony tak, że jakby srebrny był... ;/ ;(

W jakiej najniżej temp można myć samochód czy myjnia ręczna zamknięta może być? Obecnie mamy -13 chciałem umyć na myjni, ale boje sie, że nie wyschnie jak trzeba wyjade na mróz woda podochodzi wszędzie zmarznie i jakieś szkody elektryczne bede miał...czujniki itp.

A jakie jest standardowe spalanie na postoju? Ile wtedy pali, dajmy na to pół godz? FIS zawsze pokazuje 36-42l..

A co do spalania po za miastem to rozpędzam aut do 120-130kmh i potem tylko tyle utrzymuje i pokazuje 5,3l.. Troche to dziwne chyba, że źle mi wylicza..?

W mieście to przeważnie 5,6-5,8 ale to 4-5 bieg i lekkie obroty byle dwumasa nie czuć.. Wiadomo jak redukcja i depne nagle sie robi 7 litrów 110kmh i spokój znów Ogólnie to moja miasto jest małe kawałek sie człowiek lekko rozpędzi i już stop zwalniać trzeba, ale po mieście przeważnie spokojna jazda, akurat w przypadku b7 i tego grilla to głównie prezentacja nie silnik do lekkiego szpanu wiec

Panowie, a jest gdzieś instrukcja krok po kroku jak dla zielonego w temacie chącego mieć taką funkce w rns-e? Jaka kupić kamerę, jak podłączyć itp?

Stosowaliście kiedyś u siebie w domu podczas mycia samochodu osuszacz do mycia? Woda po tym płynie niby szybko schodzi z smochodu, bez zacieków i auto jest dość szybko suche.

Dolałem oleju i na mierniku pokazywało 0,5cm powyżej aptymalnej (taka kropkowana po środku miarki między nim a max) i zrobiłem 100km, z ciążkim butem i te 0,5cm z mierki znikło.. To normalne w dieslu czy jakieś obawy powinienem mieć? Nie wiem ile wzięło dokładnie, ale ok 100ml napewno.

Dolałem pół litra mobil xs 5w30 teraz na mierniku mam jakieś 0,5cm ponad optymalny poziom niecały cm brakuje do max.

Co do skrobaczki to polecam ! Nie wiem jak się ma do rysowania szyby (póki co nie widze większych ) ale ściąga idealnie za jednym pociągnieciem..

Dziwi mnie to, że ontyle oleju bierze.. Co tydzien sprawdzam i no schodzi trochę, a mało jeżdże.. W tygodniu średnio ok 120km krótkie trasy po..10-20 km.

Sprawdzałem poziom oleju pokazuje minimum, ale kontrola z olejem już się nie pali.. Myślałem, ze dopiero jak doleje zgaśnie.. Możliwe jest, że auto stało nie równo i poziom oleju tak pokazał, że minimum, a wcześniej zrobiłem 180 km z ciężka noga ?

Nie mam obecnie czego zalać do sklepu jakiegoś z olejem mam 60km.. Pierw muszę tam dojechać :/ Wam też auto bierze olej przy 212tyś przebiegu? Mi tak trochę bierze. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że ubywa.. Robie małe odcinki tras. Olej sprawadzam co 1,5 tygodnia.

A jeśli kontrolka zniknęła to o co chodzi? Nie powinna świecić póki nie doleje? Audi b7

Pojawiła mi sie żółta kontrola z oleju, pisze po nią min..Rozumiem trzeba dolać, ale mam pytanie, ile km mogę zrobić na tym niki poziomie oleju żeby nie narobić jakichś szkód? Nim doleje czy mogę jeszcze tak jeździć trochę?

Najlepiej nałożyć koc na szyby i nic nie przymarznie, ale głupio wygląda z kocem, a z tymi matami na szybe również efekt idealny nic nie przymarznie - sam tak robiłem poprostu kupiłem sobie auto i leń mnie złapał z tym drapniem szyb czy zakładaniem czegokolwiek na szybę, więc skoro jest tu forum i audi, więc czemu nie zapytałem, napisałem co i jak

Samochód i tak mi sie szybko nagrzewa z tą elektryczną nagrzenica, po minucie gorące powietrze, a całkowite odmrożenie szyby przedniej to 2 min czekania - nic nie robią tylko siedząc w aucie, więc.. 20 sec ze skrobaczką żeby przód i boki trochę przejechać i tyle jeśli sie maty na szybe nie chce zakładać

A co śniegu na aucie jak w temacie..Eh za nie odgranięcie z dachu z tego co wiem są ładne mandaty. Zreszta jak tak można jeździć z śniegiem na dachu, człowiek przyhamuje i śnieg leci na szybe czy na inne auto Auto musi być przygotowane do jazdy, a nie z śniegiem na dachu Na to już sie nic nie poradzi trzeba miotelke i jazda..