Jeżdżę od roku na Evado 4.0 i sobie chwalę.
Evado to rower zarówno do lasu jak i na asfalt, a skoro masz górala i szukasz czegoś typowo na asfalt to lepiej pomyśl o szosie bądź hybrydzie.
Czyli uważasz, że przy krosie nie będzie dużej różnicy na asfalcie w stosunku do MTB?
No i stało się... do kompletu wpadł Evado 7.0.
Po przejechaniu 40km mogę zdecydowanie potwierdzić, iż różnica w komforcie jazdy po asfalcie jest spora.