Skocz do zawartości

nYgus9928

Pasjonat
  • Postów

    92
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez nYgus9928

  1. Panowie, mam parę kompletów opon do odebrania z grupy Goodyear'a za dobre pieniądze. Im większa opona tym bardziej się opłaca o ile będzie dany model na magazynach. Jak coś to PW. Najlepiej Podkarpacie chyba, że ktoś zaliczkę wpłaci.

    Opony przysługują mi w ramach programu pracowniczego, nie żaden handlarz.

  2. Panowie, mam parę kompletów opon do odebrania z grupy Goodyear'a za dobre pieniądze. Im większa opona tym bardziej się opłaca o ile będzie dany model na magazynach. Jak coś to PW. Najlepiej Podkarpacie chyba, że ktoś zaliczkę wpłaci.

    Opony przysługują mi w ramach programu pracowniczego, nie żaden handlarz.

  3. Cytat

    Przy 35 stopniach oleju skrzyni na odpalonym silniku odkrecasz korek i sprawdzasz czy olej się sączy - wtedy masz prawidłowy stan.

    Jeśli leci duzo oleju to nadmiar trzeba spuscić.

    Natomiast jak nic nie leci a dawno lub nigdy nie uzupełniałeś oleju to lepiej zrobić dolewkę, bo może się okazać ze jest dużo za niski.

     

  4. Witam

    Po zmianie opon na letnie,auto zaczęło się niestabilne prowadzić. Ściąga lekko w lewo i trochę pływa po drodze.

    Przed zmianą na zimówki sprawdzałem geometrię i było ok.

    Stabilizator do wymiany? Jakieś sugestie, pomysły?

  5. Pany, mam dojście od opon 21" na handel.

    255/30 93y sport max rt

    265/45 104w sport max rt2

    275/45 110w f1 asy

    Gdyby ktoś chciał to pw.

    Ew gdyby ktoś chciał to mogę o 20" zapytać.

    Po 100 zł na oponie względem najniższej ceny jaka znajdziecie.

  6. Ja uwaliłem 2 dziki... nie dość, że nic nie wyciągnąłem od nich to jeszcze te 2 dziki sobie wzieli xd koszty będą duże :kwasny:

    Dokłanie - też na szybko ogarnąłem, że istnieje możliwość odzyskania kasy drogami sądowymi. Zadzwoniłem po policję, przyjechali popatrzyli, powiedzieli że raczej nie mam na co liczyć i mi zabrali dowód, bo samochód niesprawny.

    Tak wygląda polska policja... dzwonisz żeby Ci pomogli, a jedyne co to wkurw*a i narobią dodatkowych kosztów. Jakbym miał set kilometrów do domu to jeszcze bym zrozumiał, ale miałem 5km.

    Ile zdążyłem, tyle odbiłem do środka jezdni i zahaczyłem rogiem. Sama blacharka. Maskę minimalnie ruszyło, lampa weszła do środka, zderzak, pas przedni, błotnik. Oprócz tego próg wgnieciony i drzwi na dole dziabnięte trochę, tylko nie wiem czy to ten co się odbił czy może od boku wleciał, bo było stadko xd

    Przyjechali, popatrzyli, wykonali tel po zielonych, powiedzieli, że się resztą zajmą. Akurat jechałem po kumpla 40 km, zrobiłem w jego strone jeszcze ok 5 km i w drugą strone jeszcze objechałem :) dowodu nie wzięli ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...