Dobrą propozycją był czysty spirytus, odkaża i wywietrzeje po jakimś czasie, do tego nowy filtr kabinowy, sprawdzenie czynnika, ozonowanko do kompletu i powinno być ok.
Co do samego spirytusu to mam wątpliwości , Może jakiś środek dostępny tu na miejscu? może ktoś poleci jakiś sprawdzony? . Cały serwis klimy mam wykonany tyko z tym smrodkiem jeszcze się nie uporałem. A ozonowanie to pic na wodę także nastawiam się na jakąś chemie.