Skocz do zawartości

marcin9680

Pasjonat
  • Postów

    364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marcin9680

  1. Czy jak mechanik ustawiał Ci pompki to przekręcał wałek, tak aby ustawić go w położeniu maksymalnym? Mi wydaję się, że może skok był źle ustawiony

    Nie walkiem nie krecil :kwasny:

    no to może chce się wykręcić zmęczeniem materiału ,dobrze byłoby żeby ktoś inny sprawdził czy jest prawidłowo wyregulowane ,zanim wszystko rozbierzesz

    Tak tylko wlasnie z tym jest problem aby znalesc kogos kto moglby to poprawnie ustawic dlatego az jezdze do tego mechanika na wymiane pompek az 160 km.

  2. a nie może to być spowodowane złą regulacją pompek ,nie wiem czy to możliwe tylko tak gdybam

    Tez nad tym myslaem ale to byl juz 4 raz kiedy bylem u tego samego mechanika wlasnie na wymianie pompek bo jakos pecha mialem i po miesiacu lub trzech wymieniona pompka nadawala sie juz do kosza i za kazdym razem nic zlego sie nie dzialo az do teraz. Wydaje mi sie , ze gdyby mechanik wszystko ustawial zle to juz po pierwszej wymianie cos by sie zj**...o , tak mi sie zdaje.

    ---------- Post dopisany at 19:44 ---------- Poprzedni post napisany at 19:43 ----------

    A wie moze ktos z Was gdzie moge znalesc dokladny opis jak wyregulowac pompowtryski i dzwigienki ?

    Marcin tu jest opisane co prawda 2.0tdi ,no ale to chyba podobnie http://a4-klub.pl/2-0-197/b7-blb-bre-bkd-demontaz-wymiana-montaz-pompowtryskiwaczy-2-0-tdi-16v-228569/

    Dzieki kolego bede czytal i probowal wsio zamontowac tak jak nalezy.

    ---------- Post dopisany at 20:21 ---------- Poprzedni post napisany at 20:14 ----------

    a nie może to być spowodowane złą regulacją pompek ,nie wiem czy to możliwe tylko tak gdybam

    Tez nad tym myslaem ale to byl juz 4 raz kiedy bylem u tego samego mechanika wlasnie na wymianie pompek bo jakos pecha mialem i po miesiacu lub trzech wymieniona pompka nadawala sie juz do kosza i za kazdym razem nic zlego sie nie dzialo az do teraz. Wydaje mi sie , ze gdyby mechanik wszystko ustawial zle to juz po pierwszej wymianie cos by sie zj**...o , tak mi sie zdaje.

    ---------- Post dopisany at 19:44 ---------- Poprzedni post napisany at 19:43 ----------

    A wie moze ktos z Was gdzie moge znalesc dokladny opis jak wyregulowac pompowtryski i dzwigienki ?

    pracuje w tym zawodzie i wyglad mi to na nie ustawienie luzu max wcisniecia pompki

    Koelgo Ja akurat nie wiem jak dokladnie powinno sie ustawic , wyregulowac pompki po ich wymianie , widzialem co mechanik robil i wiem , ze na koniec regulowal kazdy pompowtrysk ta duza nakretka za pomoca klucza plaskiego i klucza imbusowego. A czy mozesz zerknac jeszcze na to zdjecie na sruby regulacyjne i powiedziec czy Twoim zdaniem sa one za bardzo wkrecone itp. ?

    20140322_135031.jpg

  3. a nie może to być spowodowane złą regulacją pompek ,nie wiem czy to możliwe tylko tak gdybam

    Tez nad tym myslaem ale to byl juz 4 raz kiedy bylem u tego samego mechanika wlasnie na wymianie pompek bo jakos pecha mialem i po miesiacu lub trzech wymieniona pompka nadawala sie juz do kosza i za kazdym razem nic zlego sie nie dzialo az do teraz. Wydaje mi sie , ze gdyby mechanik wszystko ustawial zle to juz po pierwszej wymianie cos by sie zj**...o , tak mi sie zdaje.

    ---------- Post dopisany at 19:44 ---------- Poprzedni post napisany at 19:43 ----------

    A wie moze ktos z Was gdzie moge znalesc dokladny opis jak wyregulowac pompowtryski i dzwigienki ?

  4. :shock3: o kuzwa Marcin ale ze co , stalo sie to jak wracałes z wymiany pompek:shock3:

    Dominiku tak , stalo sie to juz po wymianie pompek , przez okolo 100km nic sie zlego nie dzialo az wkoncu glosny huk , dziwny dzwiek z silnika i po wcisnieciu sprzegla silnik zgasl i po otwarciu maski zobaczylem co sie stalo :facepalm: Na poczatku myslalem , ze mechanik nie dokrecil ktorejs ze srub mocujacych dzwigienki ale dopiero po zdjeciu pokrywy okazalo sie , ze dzwigienka sie rozsypala. Mechanik powiedzial odrazu zanim mu jeszcze powiedzialem co dokladnie sie stalo , ze podejrzewa zmeczenie materialu jak dzwigienka wyskoczyla gora przez pokrywe zaworow. Ponoc juz mial taki przypadek kiedy przyciagneli do niego A3 dokladnie z tym samym problemem , ze podczas jazdy pekla dzwignia napedzajaca pompowtrysk.

    Na moj chlopski rozum z tlokami jak i z gora silnika czyli walek , panewki itd. nic sie zlego nie stalo. Napeno musze wyplukac , wyczyscic silnik z opilkow metalu i spuscic caly olej aby wypadly jakies pozostale kawalki metalu i pewnie zalac jeszcze raz swiezym olejem wyplukac i znow spuscic a co za tym idzie ? a no pierdolo..... koszta , koszta , koszta :wallbash:

    ---------- Post dopisany at 18:59 ---------- Poprzedni post napisany at 18:57 ----------

    O ja pierdo....le:shock3::shock3::shock3: ale jaka była przyczyna tego....

    Ponoc zmeczenie materialu , jak by nie patrzec Moje autko ma nalatane juz 504 tys. km.

    O kuźwa no to naprawdę niezły wynik...szkoda tylko że taki pech akurat teraz:kwasny: jakie koszta Cię pociągną?

    Narazie jeszcze licze ale 1500zl to juz za nowa pokrywe zaworow i te nowe dzwigienki + nowe sruby mocujace , + dokladne plukanie silnika z opilkow metalu itp. no i ponowna regulacja wszystkiego przez mechanika bo Ja akurat nie mam o tym pojecia jak wyregulowac kazda dzwigienke pod pompowtrysk. Tak wiec licze , ze kwota sie zamknie w kwocie 2000-2200zl

    Kupuj goły słupek silnik BLT i bedziesz śmigał

    Jak nowy nie oplaca sie remontować

    Kolego przepraszam , ze pytam ale co dokladnie masz na mysli , co oznacza " kupuj goly slupek ..."

    Nie rozumiem dokladnie , moze dlatego , ze teraz mam zaduzo na glowie zeby to wszystko ogarnac , wspomne tylko , ze glowica z mojej niuni jes po kapitalnym remoncie w zeszlym roku i moze od remontu przejechalem 20 tys. km.

    Marcin przykro m ize sie autko posypalo ale popatrz na to z drugiej strony

    znajdz 2.7biT i bedzie banan caly czas :wink:

    Ale zartownis z Ciebie :grin: 2.7 Bi Turbo i kto to bedzie karmil ? kuzwa od momentu posypania sie glowicy , wymiany pompek juz chyba ze 3 lub 4 razy + dlugie chorobowe i utraty pracy i teraz jeszcze te jeb... dzwigienki to ledwo wiaze koniec z koncem a musze jeszcze narzeczona i synka nakarmic. Pewnie masz racje banan murowany ale duzy ubytek z portfela tez.

  5. :shock3: o kuzwa Marcin ale ze co , stalo sie to jak wracałes z wymiany pompek:shock3:

    Dominiku tak , stalo sie to juz po wymianie pompek , przez okolo 100km nic sie zlego nie dzialo az wkoncu glosny huk , dziwny dzwiek z silnika i po wcisnieciu sprzegla silnik zgasl i po otwarciu maski zobaczylem co sie stalo :facepalm: Na poczatku myslalem , ze mechanik nie dokrecil ktorejs ze srub mocujacych dzwigienki ale dopiero po zdjeciu pokrywy okazalo sie , ze dzwigienka sie rozsypala. Mechanik powiedzial odrazu zanim mu jeszcze powiedzialem co dokladnie sie stalo , ze podejrzewa zmeczenie materialu jak dzwigienka wyskoczyla gora przez pokrywe zaworow. Ponoc juz mial taki przypadek kiedy przyciagneli do niego A3 dokladnie z tym samym problemem , ze podczas jazdy pekla dzwignia napedzajaca pompowtrysk.

    Na moj chlopski rozum z tlokami jak i z gora silnika czyli walek , panewki itd. nic sie zlego nie stalo. Napeno musze wyplukac , wyczyscic silnik z opilkow metalu i spuscic caly olej aby wypadly jakies pozostale kawalki metalu i pewnie zalac jeszcze raz swiezym olejem wyplukac i znow spuscic a co za tym idzie ? a no pierdolo..... koszta , koszta , koszta :wallbash:

    ---------- Post dopisany at 18:59 ---------- Poprzedni post napisany at 18:57 ----------

    O ja pierdo....le:shock3::shock3::shock3: ale jaka była przyczyna tego....

    Ponoc zmeczenie materialu , jak by nie patrzec Moje autko ma nalatane juz 504 tys. km.

    O kuźwa no to naprawdę niezły wynik...szkoda tylko że taki pech akurat teraz:kwasny: jakie koszta Cię pociągną?

    Narazie jeszcze licze ale 1500zl to juz za nowa pokrywe zaworow i te nowe dzwigienki + nowe sruby mocujace , + dokladne plukanie silnika z opilkow metalu itp. no i ponowna regulacja wszystkiego przez mechanika bo Ja akurat nie mam o tym pojecia jak wyregulowac kazda dzwigienke pod pompowtrysk. Tak wiec licze , ze kwota sie zamknie w kwocie 2000-2200zl

    Kupuj goły słupek silnik BLT i bedziesz śmigał

    Jak nowy nie oplaca sie remontować

    Kolego przepraszam , ze pytam ale co dokladnie masz na mysli , co oznacza " kupuj goly slupek ..."

    Nie rozumiem dokladnie , moze dlatego , ze teraz mam zaduzo na glowie zeby to wszystko ogarnac , wspomne tylko , ze glowica z mojej niuni jes po kapitalnym remoncie w zeszlym roku i moze od remontu przejechalem 20 tys. km.

  6. O ja pierdo....le:shock3::shock3::shock3: ale jaka była przyczyna tego....

    Ponoc zmeczenie materialu , jak by nie patrzec Moje autko ma nalatane juz 504 tys. km.

    O kuźwa no to naprawdę niezły wynik...szkoda tylko że taki pech akurat teraz:kwasny: jakie koszta Cię pociągną?

    Narazie jeszcze licze ale 1500zl to juz za nowa pokrywe zaworow i te nowe dzwigienki + nowe sruby mocujace , + dokladne plukanie silnika z opilkow metalu itp. no i ponowna regulacja wszystkiego przez mechanika bo Ja akurat nie mam o tym pojecia jak wyregulowac kazda dzwigienke pod pompowtrysk. Tak wiec licze , ze kwota sie zamknie w kwocie 2000-2200zl

  7. Witam wszystkich :hi:

    Kuzwa wszyscy robia wiosenne mody , sprzataja swoje wozidelka a mi sie to na wiosne przytrafilo , dokladnie rok czasu po tym jak pekl pasek rozrzadu i uszkodzilem glowice z mojej glupoty :facepalm:

    O to co sie przytrafilo podczas jazdy , na powrocie do domu po wizycie w warsztacie na wymiane wszystkich pompowtryskow.

    20140323_133915.jpg

    20140322_135010.jpg

    20140322_135031.jpg

    20140323_133853.jpg

    Tak wiec na chwile obecna ide szukac mocnej galezi bo sznur w garazu juz znalazlem :wallbash::wallbash::wallbash:

  8. Witam!

    Pany jaki interfejs diagnostyczny kupic aby mozna bylo robic rozne czary mary w Audi B6 i B7 ? Znacie jakiegos zaufanego sprzedawce itp. ? Kuzwa Moj stary poczciwy interfejsik co mi sluzyl od 2007r diabli wzieli po podlaczeniu go do Golfa IV , po podlaczeniu do laptopa nie moze rozpoznac VAG-a jako urzadzenie USB :facepalm::facepalm::facepalm:

  9. a z czego wycinałes te zaślepki? łapa gasząca Ci została?

    Pozwolisz , ze sie podepne pod temacik , ja tez wywalilem ta rurke od EGR-u a w miejsce tej rurki uzylem zaslepek wycietych z blachy nierdzewki grubosci chyba 2 lub 3 mm (idzie takie kupic juz gotowce na Alledrogo) a sama klape gaszaca zostawilem na miejscu jak byla bo wkurza mnie telepanie cala buda przy gaszeniu silnika.

  10. Siemanko Panowie :hi:

    Powiedzcie prosze czy ten zielony czujnik od temperatury cieczy chodzocej moze miec wplyw na to , ze wskazowka od temperatury podczas jazdy nie bedzie pokazywala 90 stopni ???

    Kuzwa juz mam dosc :facepalm: w Pazdzierniku czy w Listopadzie zeszlego roku zakadalem nowy termostat ori z ASO zakupiony bo silnik sie nie dogrzewal nawet podczas jazdy , po wymianie wszystko wrocilo do normy az do wczoraj. Jechalem autostrada jakies 130km/h i to dosc dlugi odcinek drogi i zauwazylem , ze wskazowka od temperatury opadla ponizej 90 stopni i wskazuje jakies 85 stopni a na postoju na swiatlach bardziej opada. Pany co to moze byc ? ponownie termostat czy ten czujnik od temperatury cieczy chlodzacej szlak trafil tym razem :kwasny:

  11. Siemanko wszystkim :hi:

    Panowie pytanko , jak mam w Moim wozidelku pompowtryski z oznaczeniem "BA" to czy jak zaloze pompki z innym oznaczeniem ale rowniez z 1.9 TDi np. "AL" itd. to silniczek odpali i bedzie pracowac poprawnie czy tez nie ?

    Bedzie potrzebna regulacja ale jak umiesz używać klucza :decayed: to powinieneś sobie poradzić :wink:.

    Witam.

    Nie no akurat wymiana pompek zajmie sie mechanik i on wsio bedzie ustawial tylko chodzi mi o to czy pompki z innym oznaczeniem przeznaczone do sterownika EDC15 to czy po zalozeniu i ustawieniu odpala normalnie?

  12. Siemanko wszystkim :hi:

    Panowie pytanko , jak mam w Moim wozidelku pompowtryski z oznaczeniem "BA" to czy jak zaloze pompki z innym oznaczeniem ale rowniez z 1.9 TDi np. "AL" itd. to silniczek odpali i bedzie pracowac poprawnie czy tez nie ?

  13. :kox:

    ---------- Post dopisany at 17:31 ---------- Poprzedni post napisany at 17:30 ----------

    I tak trzymaj

    No i nie zapominaj o Moim przebiegu kolego , dokladnie teraz jest na szafie 311000 mil czyli 500710 km :kox: nie jeden Ford czy Opel z mniejszym przebiegiem zasilily zasoby szrotow.

    ---------- Post dopisany at 15:34 ---------- Poprzedni post napisany at 15:33 ----------

    gdyby nie Moja wscipskosc i awariia glowicy z Mojej nadgorliwosci to mniej bym mial do zrobienia i mniejsze koszta by sie z tym wiazaly ale jak to mowia "czlowiek uczy sie na bledach"

    ja z takim przebiegiem kupiłem B5 i prawie 200 tysięcy nią jebłem :grin:

    No to nie zle :kox: dlatego tez Moje nastepne autko to tez bedzie :audi: w dieslu. Widizalem juz wiele zdziwionych geb ludzi jak sie dowiedzieli jaki mam aktualny przebieg nawet w ASO jak bylem na serwisie klimatyzacji to nie mogli uwierzyc , ze tyle mam juz nalatane.

    ---------- Post dopisany at 15:46 ---------- Poprzedni post napisany at 15:43 ----------

    Moj mlodszy brat ma BMW (mlodszy to i glupszy :polew:) z 2008r 2.0TDi z przebiegiem 180000 mil czyli okolo 290 tys km i tez jak postawil auto na serwis w ASO to nie mogli uwierzyc w stan calego auta mimo takiego przebiegu.

  14. Ja też wszystko sam ogarniam i mechanicznie i elektrycznie . Od kąd go mam a bedzie już 3 lata nie byłem u żadnego mechaniora prócz zmiana opon i co roczny przegląd.

    Przynajmniej mozesz sobie ufac , ze wszystko bedzie zrobione na cacy , ze nikt Cie w wala nie zrobi. Ja tez dbam o wszystko sam jedynie jak jestem w Polsce to oddaje autko do zaufanego mechanika zeby zrobi wszystko co potzreba bo jak jade odpoczac latem lub na Swieta w Grudniu to juz mi sie przy aucie grzebac nie chce.

  15. :kox:

    ---------- Post dopisany at 17:31 ---------- Poprzedni post napisany at 17:30 ----------

    I tak trzymaj

    No i nie zapominaj o Moim przebiegu kolego , dokladnie teraz jest na szafie 311000 mil czyli 500710 km :kox: nie jeden Ford czy Opel z mniejszym przebiegiem zasilily zasoby szrotow.

    ---------- Post dopisany at 15:34 ---------- Poprzedni post napisany at 15:33 ----------

    gdyby nie Moja wscipskosc i awariia glowicy z Mojej nadgorliwosci to mniej bym mial do zrobienia i mniejsze koszta by sie z tym wiazaly ale jak to mowia "czlowiek uczy sie na bledach"

×
×
  • Dodaj nową pozycję...