Skocz do zawartości

ARAS920

Pasjonat
  • Postów

    87
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ARAS920

  1. Polecam Tungsram+120. Są super. Ciekawe jaka żywotność bo jeszcze nie wiem. Mam je dopiero dwa tyg.

    Zgadzam się z kolegą, też polecam żarówki tej firmy, używam je od dwóch lat, pierwsze jakie miałem były Tungsram +50% które wytrzymały okrągły rok po czym jedna się przepaliła, barwa światła biała mieniąca się na niebiesko, barwa soczewki biało-niebieska, po zmroku podczas deszczu trochę słabo oświetlają, teraz mam +120%, barwa światła jeszcze bardziej biała ale mniej wpadająca w kolor niebieski o zmroku podczas deszczu jest ok dużo lepiej niż przy +50%. Żarówki te świecą bardzo dobrze w zwykłych reflektorach bez soczewek. Polecam. pzdr.

  2. Nie wiem co robic da sie to jeszcze jakos sprawdzic

    A mam jeszcze pytanie czy same drążki kierownicze mogą stukać , końcówki mam wymienione a jak ruszam kierownicą prawo lewo wydobywa się dziwny odgłos

    i co nic

    Jak drążki mają duży luz to tak. Te końcówki wymieniałeś sam? Jeśli wymieniali ci te końcówki drążków gdzieś w warsztacie i robili zbieżność to myśle że zauważyli by że drążki mają luz, jak drążki mają luz to jest problem z ustawieniem zbieżności.

  3. Kolega Goldi opisał ci do czego będzie ci potrzebna ta "breszka" a reszta kolegów opisała józ nawet co to jest ta "breszka". Masz opisane chyba wszystko na ten temat. Teraz czas zacząć działać. Jak jóż zabierzesz się za wymiane a czegoś nie będziesz pewien to pytaj. Myśle ze zrozumiesz to wszystko lepiej jak zaczniesz wymiane.

  4. OK, ale to i tak na wiosne zawias bede robił.

    mysle ze próbe podejme a jak ona sie skonczy to nie mam pojęcia :decayed:

    astępnie, pod maską znajdują się trzy śruby które trzymają całą kolumne ( chyba wiesz które to śróby?)

    mówisz o tych na kielichach tak?

    Dobrze ze powiedziałeś o tym podniesieniu, bo tego nie wiedziałem :)

    tą breszke zapierasz o wachacz i naprężasz go żeby łatwiej odpuścił kiedy wybijasz go ze zwrotnicy)

    tego za bardzo nie rozumiem

    Tak mówie o tych śrubach na kielichach. Z tą breszką to sam zrozumiesz jak zaczniesz robić.

    Jak kupisz cały komplet wachaczy to wszystkie śruby są w zestawie. Jeśli chodzi o tą długą śrube to jest ona dość problematyczna, choć przyznam że w A4 B5 jeszcze się nie spodkałem żeby nie odpuściła, kilka razy zdarzyło mi się że musiałem użyć palnika ale zawsze jakoś wyszła. Raz tylko zdarzyło mi się w B6 że ta śruba tak łatwo nie wyszła ale po dwuch godzinach walki udało się.

  5. Wymiana wielowachacza jest bardzo prosta. Najlepiej jak masz jakiegoś kolege do pomocy i do roboty. Najlepiej wg. mnie jest wymienić najpierw górne wachacze, wszystkie śruby wyczyść szczotką drucianą i nie żałuj odrdzewiacza np. WD 40. Następnie, odkręć tą długą śrube która trzyma sworznie górnych wachaczy (właśnie tą która się zapieka ale koledzy już napisali że dobrze jest ją potraktować odrdzewiaczem już kilka dni szybciej i obić porządnie młotkiem, można też użyć małego palnika). Po wyjęciu tej śróby wybij sworznie górnych wachaczy ze zwrotnicy. Następnie, pod maską znajdują się trzy śruby które trzymają całą kolumne ( chyba wiesz które to śróby?), kiedy je odkręcisz, całość da śię ściągnąć kilka centymetrów w dół, zaklinuj kolumne drewnianym klockiem żeby nie odbijała spowrotem ku górze i masz już dojście do tylnych śrub górnych wachaczy. Kiedy zrobisz góre to myśle że dolne wachacze nie powinny stanowić problemu (tą breszke zapierasz o wachacz i naprężasz go żeby łatwiej odpuścił kiedy wybijasz go ze zwrotnicy). Uwaga, przed dokręceniem wszystkich śrub wachaczy do oporu wachacze powinny znajdować się w takiej pozycji jak by auto stało na kołach, najlepiej unieś całość podnośnikiem hydraulicznym (np. "żabą") do takiej pozycji i wtedy dokręć śruby do oporu. Gdybyś dokręcił je w pozycji gdy ayto stoi na lewarku i całe zawieszenie jest opuszczone to po postawieniu auta na koła tuleje wachaczy naprężą się co doprowadziło by do szybszego zużycia się tuleji (naprężona guma tuleji zerwie się szybciej ). Myślę że dałbyś sobie radę. Gdybyś zdecydował się na samodzielną wymiane a czegoś byś nie wiedział to śmiało pytaj. pozdr.

  6. Miałem ADR'a przez 2 lata, na początku wymieniłem tylko przewody i świece, potem normalna eksploatacja olej, filtry. Dla mnie rozwiązanie pompy wody na pasku klinowym jest dobre. Nie porównuje go do Hondy ani do żadnej innej marki, kolega ma civic'a V z silnikiem 1.5 i ją chwali choć dwa razy przez 4 lata robił remont silnika. Silnik ADR polecam, nie zawiódł mnie ani razu, jedyny mój problem w tym aucie to było immo ale to pod koniec i tak został sprzedany. Ogólnie polecam. pozdr.

  7. Sprawdź czy wszystkie świece są sprawne.

    Sprawa załatwiona 3 świece żarowe do wymiany, wymienione i wszystko gra :). Zastanawia mnie tylko to wcześniejsze szarpanie kiedy zapaliła się kontrolka ładowania jednak takie zachowanie od tamtej pory jóż się nie powtórzyło. Narazie bardzo dziękuje za pomoc. Pozdrawiam.

  8. Sprzęgiełko alternatora kosztuje ok 130-150 zł z Valeo.

    Tylko dlaczego niby przez sprzęgiełko ma szarpać?

    Ja miałem zwykłe koło pasowe zamiast sprzęgiełka to jedynie różniło się tym że napinacz "skakał" i ogólnie pasek przenosił większe obciążenia, co skutkowało jego częstszą wymianą.

    Sprzęgiełko hmm, chyba że całkiem puszcza i nagle łapie ale to mało prawdopodobne.

    No właśnie pytam o wasze zdanie ponieważ nie jestem pewny czy to aby napewno sprzęgiełko alternatora i to co napisałeś faktycznie daje mi do myślenia. dziś rano (przy temperaturze otoczenia -1) silnik po odpaleniu kilka razy niezbyt mocno szarpną i po ok minucie szarpanie ustało, czy może to być wina świec żarowych? A może pompowtryski? Przyznam że w dieslach mam małe doświadczenie i niewiem jakie są np. objawy zużytych świec żarowych. Ogólnie silnik pracuje dobrze, równo("obroty nie pływają"), cicho (oczywiście jak na diesla), nie słychać żadnych niepokojących dzwięków, niema większych ubytków oleju.

    Może to ostre szarpanie przy którym świeciła się kontrolka ładowania a to łgodne poszarpywanie które zdarza się czasem z rana to dwie różne przyczyny? Jak myślicie?

  9. Wygląda na to, że przepuszcza sprzęgiełko jednokierunkowe alternatora :whistling:

    Też podejrzewam sprzęgiełko alternatora, tylko czy napewno? Niewiem co by to mogło jeszcze być...

    A ile może kosztować to sprzęgiełko?

    Łożyska alternatora są raczej ok, nie słychać wycia ani żadnych innych niepokojących odgłosów

  10. od kilku tygodni mam pewien problem, gdy rano odpalam samochód (zimny silnik) to zaraz po odpaleniu silnik kilka razy bardzo nieprzyjemnie szarpnie tak jakby coś blokowało silnik. Zaczeło się to ok. 3 tygodnie temu, silnik zaczą szarpać, po krótkich oględzinach zauważyłem że pasek wieloklinowy jest przecięty wzdłuż, zdemontowałem pasek i po odpaleniu bez paska szarpanie ustało, jednak żadne koło nie blokowało, sprzęgiełko alternatora działało dobrze więc założyłem nowy pasek i odziwo wszystko było ok, rozgrzałem silnik i cały czas było wszystko ok, jednak po zgaszeiu silnika i ponownym odpaleniu po około kwadransie problem powrócił i to drastycznie, szarpanie nasiliło się i to nawet podczas jazdy i zapaliła się kontrolka ładowania, po przejechaniu ok pół kilometra kontrolka zgasła, silnik przestał szarpać i problem nie powrócił aż do wczoraj, po porannym odpaleniu silnik pare razy szarpną i po chwili jóż wszystko było ok (opisane w pierwszym zdaniu). Pomocy niewiem od czego zacząć, napinacz działa dobrze. od czego mam zacząć co wymienić? Za pomoc z góry serdecznie dziękuje. pozdr.

  11. Od kilku miesięcy posiadam Audi A4 B5 AJM 2000r. Automat + tiptronic do wczoraj wszystko było ok, natomiast popołudniu kiedy odpaliłem silnik i wrzuciłem pozycje z "P" na "D" silnik szarpną a auto choć powinno się toczyć po puszczeniu hamulca to stało w miejscu, przesunełem drążek zmiany biegów zpowrotem na pozycje "P" i silnik ponownie szarpną po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu problem znikną, skrzynia zmienia biegi płynnie i nic nie szarpie. Problem od wczoraj zdarzył mi się trzy razy jednak po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu problem ten znika. Proszę o pomoc i pozdrawiam.

    Dziś dowiedziałem się że trzeba wymienić olej w skrzyni biegów i filtr i wszystko powinno być ok. Mam pytanie odnośnie wymiany oleju w skrzyni jaki może być koszt wymiany ? I czy byłbym w stanie wykonać tą czynność sam?

  12. Witam mam ostatnio drażniący mnie problem. Mianowicie w moim audi przy skręcaniu na maxa w lewo występuje głośny zgrzyt taki jakby metal o metal. Zazwyczaj słychać ten zgrzyt przy parkowaniu lub nawracaniu przy bardzo małych prędkościach. Ten dźwięk jest stały tzn zawsze jak skręcę kierownice do odpowiedniego momentu to słychać ten zgrzyt. Pojechałem do mechanika dodam ze zaufanego specjalisty VW i Audi stwierdził luzy na gałkach. Auto stało dzień w warsztacie przyjeżdżam po odbiór a tu dalej to samo. Zostawiłem auto na kolejny dzień kolejna diagnoza i wymiana wahaczy górnych. Znowu przyjeżdżam i dalej to samo. Mechanik rozkłada ręce mówi że nie wie co to już może być bo układ kierowniczy nie ma żadnych przecieków i go wyklucza, zawieszenie w stanie idealnym i nie chce mnie naciągać na kolejne koszty. A lżejszy już jestem o 400 zł. Żeby tak nie wierzyć na słowo pojechałem na trzepaki, gościu na stacji diagnostycznej sprawdził zawieszenie i stwierdził ze nówka nie ma żadnych luzów itp. I polecił mi jakiegoś swojego mechanika do którego się udałem na diagnozę. Ten zaś na pewnika oznajmił że to wyraźnie słychać zgrzyt tak jakby nad przednim amortyzatorem i to jest łożysko mcphersona i wyliczył że koszt takiego z LEMFORDERA 59 zł plus robocizna 120zł. Nie zdecydowałem się od razu na naprawę bo coś mam obawy iż znowu wydam kasę a problem pozostanie. Aha zadzwoniłem jeszcze do tego pierwszego mechanika i powiedziałem o tym łożysku to on stwierdził że nie ma w audi a4 w wielowahaczowym zawieszeniu łożyska mcphersona. A ja już do reszty zgłupiałem. Doradźcie mi proszę czy zdecydować się na tą naprawę u tego drugiego mechanika czy to nie ma w ogóle sensu. Macie może jeszcze jakieś pomysły co to może być i co sprawdzić bo zgrzyty są bardzo głośne i uciążliwe. z góry dzięki

    U mnie okazało się że jest uszkodzony przegub. A tak swoją drogą ten drugi mechanik to chyba nie wie co to mcpherson.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...