Sorry kolego, ale żal doopę ściska, kiedy czyta się coś takiego. Najlepiej nie oddychać ( no bo ktoś mógł przejść obok i ... popsuć powietrze ). Nie warto także nic jeść ( zatrute ? ) i w ogóle to wszystkie plagi egipskie spadną nam na głowy.
.....Jest kilka teorii... nikt nie wie która prawdziwa... ...
A może by tak po prostu cieszyć się przyjemnością z jazdy "pierścienicą" zamiast wyszukiwać sobie problemy ? Jeździłem już kilkoma autami w życiu i nie pamiętam takiego, w którym nie byłoby słychać przelewającego się paliwa. To nie jest błąd - to jest cecha samochodów .... dobrze wyciszonych wewnątrz. W ciężarowym Krazie pewnie tego nie usłyszysz... tam niczego nie usłyszysz
....Sprzęgło i jakieś koło dwumasowe ... w skodzie ponad 220 tysięcy i nie wiem co to jest sprzęgło ...
U mnie 210 tys i wyobraź sobie, że ja także nie wiem co to sprzęgło. Cud, w jak to napisałeś "4razy bardziej awaryjnym" aucie ?
Każdy samochód można zarżnąć - stąd lepsze i gorsze EGZEMPLARZE. Niemniej ciekawi mnie jednak, skąd taka popularność tej marki, przy (i tutaj się zgadzam) jej cenach. Może więc ja odpowiem za siebie ( w końcu kupiłem ten samochód właśnie po wielogodzinnej lekturze TEGO FORUM ) : płacę więcej przy kupnie i cieszę sie komfortem i bezpieczeństwem. To dla mnie jest najważniejsze. A że trzeba będzie czasami coś dołożyć ? Takie jest życie ....
Z poważaniem ....