swirus89

dzięki za odpowiedzi i pomoc

Cześć, Proszę o dobranie świec żarowych: A4 B8 2014r. 2.0 TDI CSUB Vin: WAUZZZ8K1EA156943 Czy Beru GE133 będą pasować? wiem, że 3 cylinder to świeca z czujnikiem, numer OEM 03L995061L pozdr.

Dzięki za szybką odpowiedź Czy świece pozostałe bez czujników są dobrze dobrane Beru GE133? Pozdr.

Cześć, Wyskoczył mi błąd „obwód świecy żarowej cylindra 2 otwarty”. Kupiłem świece Beru Ge133(takie zalecał sklep) 4szt i chciałem dziś wymienić komplet. Po odpięciu fajek stwierdziłem na 3-cim cylindrze (tj. drugim od ściany grodziowej – poprawcie mnie jak mylę się z liczeniem cylindrów bo nie wiem od której strony się to robi) znalazłem świecę z czujnikiem. Moje pytanie jest następujące: Czy mogę wymienić 3 świece pomijając świecę z czujnikiem czy trzeba wymienić komplet? Czy dobrano dobre świece i jaki numer ma świeca Beru z czujnikiem na trzeci cylinder? Czy wymiana świecy z czujnikiem jest w jakiś sposób inna czy jak w przypadku pozostałych 3 świec. A4 B8 2014r. 2.0 TDI CSUB Vin: WAUZZZ8K1EA156943

ten adbl to już chyba jako dressing na umyte opony

Witam, może ktoś pomoże. Potrzebuję dekielek do fake rotorów 19" rozmiar zewnętrzny 65mm montażowy 56mm. Felgi to Ocean Tornado 19". Chciałbym, o ile występuje zamontować oryginalny dekielek o takim wzorze jaki występował w rotorach. Jeśli nie jest dostępny oryginał to może ktoś ma namiary na jakiś fake dekielek o takich wymiarach. Na zdjęciu poniżej wzór oryginalanego dekielka

Ja mam tak zrobione jak wyżej(odwrócone działanie przycisku - trzeba kliknąć żeby start/stop działał. Podjedź do kogoś kto ogarnia VCDS i powinni zrobić to za 50-100zł. Mi zrobił to tuner przy okazji programu

Jakie są numery zderzaka tył a4 B8 Avant s-line polift i numery poszczególnych dyfuzorów

Oryginał czy jakiś chinol. W aso cena zaporowa, a używki w średnim stanie. Jeśli chinol to jeśli możesz to wstaw link bo nie wiem czy wszystkie mają taka samą budowę, ze można zdjąć kapsel. Z góry dzięki za odpowiedź

gdzie dorwałeś kapsel?, pytałem w aso i nie występuję sam kapsel

Jeszcze jedno pytanko, czy można wciskać tłoczek z założonym przewodem hamulcowym czy trzeba całkiem zdemontować zacisk. Jeśli demontaż to czym można zasklepić przewód hamulcowy(czy to nakretka nieprzelotowa jaka i z jakim skokiem gwintu)

Chodzi mi o cofnięcie tłoczka o cały zakres który wyjechał czyli te 3cm(może mniej może więcej - nie mierzyłem). Na filmach widziałem, ze kręcąc trzpieniem tłoczek sie cofał i dopiero jakiś ostatni centymetr czy 5mm było wciskane a u mnie nic nie chce sie cofać

Czyli zestawem do cofania tłoczków mam go wcisnąć?(bo nie bardzo się mieści) i czy na zacisku z założonym przewodem hamulcowym da sie to zrobić. Jak miałem założony zestaw do cofania i kręciłem z normalną siłą jak przy wymianie klocków w starszych samochodach to nie chciał sie cofać. Stad moje pytanie. Czy np odpowietrznik popuścić. Dodam jeszcze, ze tłoczek jest bardzo daleko wysunięty i nie chodzi tylko o wciśnięcie w ostatnim odcinku

Odświeżę troszkę temat, W sobotę miałem chwilę i chciałem wymienić klocki i tarcze tył w a4 b8 polift z ektrycznym ręcznym. Chciałem to zrobić tak jak trzeba czyli cofnąć tłoczki z komputera(kupiłem kiedyś tester diagnostyczny viaken – ale niestety wyskakiwał tam jakiś błąd połączenia). Więc przystąpiłem do wymiany tak jak opisywał Dev – czyli odkręciłem silniczek elektryczny i chciałem cofnąć tłoczek kręcąc trzpieniem z wielowypustem. Niestety tłoczek nie chciał się cofnąć – gdy kręciłem w jedną stronę to tłoczek się wysuwał, ale w druga stronę nie chciał wykonać ruchu. Przez chwilę trzpień kręcił się a tłoczek nie wykonywał ruchu, a później napotkałem opór – ale nie chciałem kręcić na siłę żeby nic nie zepsuć. Co z tym fantem zrobić. Musiałem poskładać samochód na starych gratach po potrzebowałem samochód. Teraz efekt jest taki, że pedał hamulca jest miękki i przy hamowaniu wchodzi powoli do podłogi. Proszę o pomoc.

co do oryginalności cześci nie ma obawień, demontowałem zderzak i wszystko jest w oryginale. Dziś płaciłem rachunki i patrzę, a tu na koncie wpłata sprzed 3 dni od towarzystwa ubezpieczeniowego tej śmiesznej kwoty czyli 1082zł które wyliczyli mimo tego, że odpisałem na ich maila podając kwotę która mnie zadowala( o wiele wyższa od proponowanej) wraz z informacją, że jeśli nie zdecydują się na moją proponowaną kwotę to oddaję samochód do aso. . Co zrobić w tym momencie, dzwonić do opiekuna szkody czy co robić?