witam
jakis czas temu ok 3 tyg temu dolewałem plynu do chłodnicy bo na fisie juz mi wywalało, dolałem do połowy miedzy minimum a max,
wczoraj znowu wywalilo ze mało płynu dolałem tak prawie pod max i zobaczyłem ze w zbiorniczku jest olej. oleju na miarce nie ubyło a na korku wlewu oleju jest taki dziwny biały nalot.
dodam ze auto mam do niedawna i kupiłem od kumpla i wiem ze w wakacje wymieniał chłodniczke oleju na uzywke ale nie wim co z nią było nie tak i płyn w chłodnicy też wymieniał. jakie mogą być powody tego wszystkiego? czy jest możliwe ze olej został niedokładnie wypłukany jak ta stara chłodniczka puszczała czy cos i z kąd ten ubytek płynu może być??czy ta chłodniczka na którą było wymienine mogła znowu sie rozsypać czy moze uszczelka pod głowicą albo odpukać głowica?? silnik to 2.0tdi bre i dodam ze pali dobrze, chodzi równo i nie zamula ani nic a na liczniku nie pokazuje zadnych błedow.
pozdrawiam