silnik nie wiem pewnie by wyszlo w praniu. zgasl. wyciekl plyn chlodniczy i cos tam oleju. raczej nie bede jej robil za duzo roboty. jedna z podluznic zlozyla sie jak harmonijka :/ i caly osprzet typu filtr powietrza ,spryski lamp,chlodnice wszystkie trzy itd. oj duzo tego :/ przy okazji ogledzin okazalo sie ze caly blacharsko byl w orginale
---------- Post dopisany at 20:27 ---------- Poprzedni post napisany at 20:27 ----------
a z kwestia odszkodowania to tego wlasnie sie boje :/ ciekaw jestem ile dostane. zebym sie tylko nie przestraszyl