Witam, kupiłem wczoraj audi A4 B6 1.9TDI AVF, w drodze powrotnej temp doszła tylko do 60stopni. ( ok70km przejechałem)
Sprawdziłem, i okazało się, że w aucie nie ma termostatu, wymieniłem na nowy i teraz objawy są następujące:
Auto podczas jazdy gdy złapie już 90 stopni, po chwili temp podskakuje do 110-115 stopni ( zwalniam i temp odrazu powraca do 90) gdy znów przygazuje to podskakuje do 110-115 po czym znów powraca do 90.
Górny wąż gorący, dolny troche mniej ( węże nie są twarde)
Znajomy podłączył pod VAG, żadnych błędów nie pokazało.
Czyżby pompa wody ?
W jaki sposób dokładnie sprawdzić ?
---------- Post dopisany at 14:14 ---------- Poprzedni post napisany at 14:09 ----------
dodam jeszcze, że po wymiane termostatu troche płynu dolewałem. Jednak nie widać nigdzie wycieków, a po odkręceniu korka od zbiorniczka wszystko wygląda ok.
---------- Post dopisany at 15:36 ---------- Poprzedni post napisany at 14:14 ----------
zrobiłem właśnie jazde próbną, po 5 min tem podskoczyła do 110. Zatrzymałem auto otworzyłem korek od zbiorniczka i wody ubywało w moich oczach błyskawicznie. Dolałem wody, po przejechaniu 4 km znów temp ok 110. zatrzymałem się odkręcam korek a woda NURTEM z pod zbiorniczka zaczeła się wylewać.
Co jest do cholery ? Proszę o pomoc.
---------- Post dopisany at 15:38 ---------- Poprzedni post napisany at 15:36 ----------
Jeśli głowica to możliwe, że wczoraj gdy jechałem bez termostatu to temp doszła do 60stopni i nie rosła ? ( po przyjechaniu na miejsce wyskoczył komunikat temp. dolałem TROSZKĘ wody. Jednak dziś po włożeniu termostatu zaczeły dziać się cuda.