Przed zimą padł mi 2 letni akumulator 62A Zap dałem go do podładowania ale wytrzymał miesiąc, później ładowałem go sam bo nie miałem kasy na nowy. Niestety takie ładowanie mu nie posłużyło i padł całkiem. Chciałem kupić nowy ale gość zmierzył mi pobór prądu i był za duży 0,54a a ma być około 0,05a i powiedział że w takiej sytuacji musże znaleść gdzie są te ubytki bo żaden aku tego nie wytrzyma. Radio jest orginalne Audi nie ma autoalarmu, nie robiłem też żadnych przeróbek. Sprawdziliśmy także lampki w bagażniku ale są ok. Byłem u autoelektryka ale mówi że to dużo szukania. Miał ktoś z was podobne problemy?