Skocz do zawartości

Tomeks

VIP
  • Postów

    2658
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tomeks

  1. 2 godziny temu, Binek1.8T napisał:

    Cieszę ze sie podoba! :) 

    a wiec tak, u mnie skrzynia chodzi bezbłędnie teraz po wymianie mechatroniki, moge Ci wysłać papiery i tam jest napisane co było wymieniane i za ile.. W sumie nie całe 4tys eur.. W ASO. A tez wcześniej miałem problem ze szarpaniem itp..

    dzis kumpel przyjechał S5'tką 2016r. 5 tys przebiegu.. I co Wam powiem.. Ona jest wolniejsza niż moja z 149tys na koncie juz! mam filmiki.. Nie wiemy dlaczego.. Ponoć to te same silniki lecz tak jak u mnie jest ładnie pod maska to on ma jakis plastik na gorze a'la V8 w RS6/7. 

    norma,zawsze tak jest,silnik musi zrobic min 20-30tysi zeby sie "ulozyl"

  2. na bank w aso,mam sprawdzone,w 2009 brat robil u nich B7 (rozbil jadac na oglnoposki,nomen omen),caly przod + drzwi,auto mial przez nastepne 6 lat,wszystko bylo jak fabryka,wiec oddam do nich

    Zawartość dodana 3 minutes later

    Jest jeszcze opcja kupienia w kolorze,akurat są na Allegro,gościu nie ma kodu lakieru,po zdjęciu drzwi cieżko określić,czy to ten sam kolor,ale ma na innej aukcji zderzak z tego samego auta i tam już na 99% to mój lakier
    c68d3c2178705a65a99ddcdf9267b2e5.jpgc51113e9b1b59053fedaa7d6b3a5d346.jpg


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  3. 11 minut temu, kamelus_ napisał:

    Teoretycznie to cześć eksploatacyjna i według prawa nie masz obowiązku montować części oryginalnych ale w życiu jak pewnie wiesz nic nie jest oczywiste wiec dużo zależy od dealera. Mam dobry układ więc nie powinno być problemów w razie co a gdyby nawet to zostaje sąd. Prawo jest po mojej stronie..

    mysle,ze nie masz racji,gdybys wymienil sprezyny,czy amortyzatory,tyle ze na nie oryginalne,to moze tak,ale Ty wsadziles czesci,ktorych producent nawet w opcji nie montuje

  4. mowicie o tych cenach,jakby byl cennik,prawda jest taka,ze dla frajera bedzie 50tysi,inny wogole nie kupi,a dla ziomka bedzie 5tysi,poza tym,ciezko cos takiego kupic,oni nie chca sie tym dzielic

  5. Laweta wtarga auto na ręcznym bez problemu,nie ma zabezpieczeń żadnych i tyle,teraz auta są zamykane poprzez elektronikę i złodziej musi zainwestować w sprzęt kilkadziesiąt tysi,wcześniej były zamykane mechanicznie i musiał zainwestować 100zl w dobry klucz,lub szpilkę od gąsienic T-72,z których robiło sie łamaki,najlepiej wywalić z auta keylesy,wkladke z zamka+ plastikowe kółeczko blokujące deatlocka.zeby wejść do auta muszą bić szybę,a to już jest hałas,uruchomiony alarm,jedyny minus,przy rozładowaniem aku,właściciel tez musi bić szybe


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

×
×
  • Dodaj nową pozycję...