Witam. Przepraszam jeśli już było, ale szukam swojej A4 i już w małą desperację wpadam.
Czy wybór 2.5TDI jest aż tak chybiony? Jakie koszty ponieśliście zaraz po zakupie z tym silnikiem? Na jakie koszty mogę się narazić.
Dobrze byłoby też znać, co jest w nim newralgicznego prócz sławnych już wałków rozrządu i jak się przed tym ustrzec.
Da się wyczuć, że wałki są już na wykończeniu?
Będę badał silnik VAG'em, na co zwrócić szczególną uwagę?
Pozdrawiam