Witam,
Ostatnio wymieniałem u siebie 2 oponki z przodu.Opony kupiłem jako uzywki od znajomego w dobrym stanie Breidgestone bieżnik 6mm.
Problem polega na tym,że ostatnio wskoczyłem na autostradę i przy prędkości 160-170 nagle kierownica zaczęła drżeć.Przy hamowaniu z tej samej prędkości również przenoszone są niewielkie drgania.Tarcze i klocki sprawdzone,wymieniałem na ATE z 1,5-ca temu,są proste.Felga na wyważarce jest idealna,opona nie ma też bicia. Drgania podczas jazdy występują przy prędkości ok 160,natomiast podczas hamowania przy ok 130-140.Poniżej jest wszystko idealnie,nie ściąga,nic nie drży...I teraz moje pytanie.Czy to może być spowodowane winą tych opon?
Dodam jeszcze,że nie wiem,czy na poprzednich oponach to występowało,bo nie jeździłem autem dużo,ale z tego co kojarzę to raczej nie.Tylko teraz,czy zła opona może mieć aż tak duży wpływ na drgania,zwłaszcza podczas hamowania??