artek_bartek

Sprzedane bo podobalo sie zlodziejowi i przejechal sie, ale nie daleko bo nie mial prawka (16 lat) czas na tylny naped Pozdrawiam i uciekam na forum BMW

Napinacz i pasek ma rok plyn do wspomagania zalalem nowy przy wymianie pompy i dalej to samo.

12-to letnie to raczej nie jest mlode auto. Fakt moze byc i odma i turbo. Ale przyjrzyj sie turbince na poczatek.

oj Ty się znasz 1.9 TDI mają to do siebie, że puszczają olej przez odmę.

Kolego Jootem jeśli zdejmiesz rurę od dolotu, i będzie tam trochę oleju (taka mgiełka czarna na ścianach) to niczym się nie przejmuj, w 1.9 TDI to norma. Gorzej będzie jak oleju będzie dużo. Jak auto Ci nie kopci, nie musisz dolewac litra oleju na 1000 km, ma moc to zostaw w spokoju turbo. Dla śiętego spokoju możesz zdjąć rurę dolotową idącą do turbo i poruszać wirnikiem turbiny, jak się nie rusza nadmiernie na boki czy do tyłu i do przodu to wszystko ok.

Tak jak kolega POWER KRIS mówi zaślep EGR i będziesz mieć święty spokój. Ja sobie podarowałem robienie OCT wystarczy, że okolice EGR są czyste.

EGR to taka niepotrzebna zabawka ekologów, wymyślona po to aby nasze TDI' ki spełniały jakieś tam posrane normy spalin. Jego praca polega na tym, że na wolnych obrotach wrzuca Ci do silnika razem z powietrzem dawkę spalin żeby się dopaliły. Powoduje to w połączeniu z mgiełką olejową pojawienie się nagaru w dolocie a tym samym zmniejszenie jego średnicy. Jednym słowem niepotrzebne gówno, generujące syf w silniku i koszty jak się zepsuje (a robi to bardzo często, wymiana ok 400 zł)

Ja nie twierdze ze to na 100% turbo. Jak jest olej tak jak pisales w malych ilosciach na sciankach to fakt nie ma co sie stresowac. Ale jesli odepniesz rure od egr-u i bedzie ciekl olej ciurkiem (a widzialem takie przypadki) to nie pisz mi ze to odma. Tak jak pisales dla sietego spokoju mozna sprawdzic wirnik. Pozdrawiam

Wlasnie to jest to co szukam. Raz mialem okazje, ale z sedana i nie zabardzo chce mi sie bawic z przerabianiem tylnej kanapy

12-to letnie to raczej nie jest mlode auto. Fakt moze byc i odma i turbo. Ale przyjrzyj sie turbince na poczatek.

Moze i tak, ale ja spotakalem sie z tym dwa razy ze po wymianie turbo suchutko w rurach.

Szukam caly czas jakies ciekawej skorki z boczkami.

Nie bede nic wlewal bo to co pisze kolega to jest srodek do uszczelniana ukladu a wszsytko jest suche. Jedno co jeszcze zauwazylem ze pompa zaczyna wyc i razem z tym zaczyna ciezko chodzic kierka a to sie dzieje przy dluzszym kreceniu np przy parkowaniu auta.

Prawda jest taka, ze nawet zle wyregulwoanae pompki i nawet slabo dokrecone jak sa srawne beda dzialac. Moze faktycznie byla mala podmianka bo nagle wszystkie uszczkodzone?

Rozepnij rure od egr-u i zobacz czy wycieknie czarny olej. Jak tak to sprawdz stan turbo. Najczesciej to wlasnie przez padajace turbo sa takie wycieki.

W mechanice zdarzaja sie naprawde dziwne rzeczy. Lepiej jak zregenerujesz swoje wtryski. A jak chcesz wydac mniej kaski to znajdz uzywane, ale od kogos kto sie tym specjalizuje.

Dobry zamiennikm np firmy Lemforder malo sie rozni od orginalnej czesci,

Co jest odpowiedzialne za utrzymanie skrzyni bez wibracji??? Poduszki a dokladniej te pod silnikiem.... Nie ma co tu wymyslac. Przerobilem A6 i pare passatow z tym problemem.

Pozdrawiam

Jak by byl problem z czujnikiem g62 to powinna sie palic kontrolka silnika. Podepnij komputer i zobacz czy nie wywala jak kolega pisal wyzej czyjnika temperatury.

Najtansza i najszybsza opcja jest wymiana kompresora. Naprawa sprzegielka bedzie troche kosztowac. W uk jest nawal kompresorow juz od £30 wiec ja sie nawet w to nie bawilem a mialo to samo.

To nic innego jak poduchy i to nawet te pod silnikiem.

Super 2.5 z automatem . Chuchaj i dmuchaj. Mialem taki model ale same wydatki i stresy.

Nie ukrywajmy, ze bez reki dobrego mechanika nie dowiemy sie co jest nie tak

Bujanie silnika przy ruszaniu i hamowaniu to raczej normalny widok w tdi. Szarpanie autem przy ruszaniu to tylko sprzeglo. Dokladnie to tarcza sprzegla.

Witam. Po kupnie auta zauwazylem ze po dluzszym kreceniu w miejsciu kierownica chodzi coraz ciezej az do momentu kompletnego braku wspoagania. Wymienilem pompe wspomagania na uzywana z auta (po kolizji) ktore bylo sprawne bo odpalalo i wspomaganie dzialalo idealnie. Teraz jest taka objawa, ze jest o wiele lepiej. Ale dalej po dluzszym kreceniu w miejscu wspomaganie po chwili zaczyna chodzic coraz ciezej i tu pytanie? Dalej obstawiac na pompe czy wymienic maglownice? Prosze o jakies podpowiedzi.

Koledzy co Wy tak z tym niebieskim przeciez jest tyle ladniejszych kolorow

Srebrny, czarny, niebieski..... srebny, czarny, niebieski........,.......