klw

Czy 225/45/17 będą pasowały do sedana B8 2.0 TDI?

Kończę temat, bo szkoda czasu. Felgi są na sprzedaż, stracę z 200-300 zł, trudno... jakoś przeżyję. Inni tracą dobre imię za 1100 Dzięki za opinie.

Ale w ogóle nie było takiego gadania. Chodzi o to, że sprzedawca mówi że oryginalne, a po przyjeździe okazują się nieoryginalne. Ja straciłem czas i kasę na paliwo, a on wyszedł na podwórko. Mnie nie boli to, że bym się tam przejechał, bo już miałem dłuższe podróże na "próżno". Byliśmy w kontakcie, zadzwoniłem że się spóźnię. Opon w ogóle nie brałem pod uwagę, miały iść od razu na śmietnik. Oryginały, 1400 zł, chyba nie wymagają malowania: 18" RS6 5x112 Ronal 245/40/18 okazja Dąbrowa Tarnowska ? Tablica.pl Za uzupełnienie ubytków na rantach i pomalowanie. Wycena z Gdyni.

Zapytałem czy są oryginalne, odpowiedziałeś że tak. Przez dwa dni miałem jeszcze jakieś inne pytania wymyślać? Bądź poważny. Żadne z wymienionych, nikt się do nich nie przyznaje

Może dlatego, że były oryginalne Tak właśnie zauważyłem, że nie rozumiesz. To jeszcze raz: napisałeś mi, że są oryginalne, więc po nie pojechałem. Gdybym ich nie wziął, to i tak byłbym stratny. Teraz rozumiesz? Nie napisałem, że wyganiałeś ale jako, że się spieszyłeś to chciałem szybko zakończyć temat (z mojej winy, bo się faktycznie spóźniłem).

Po to, że później odpowiadasz twierdząco na pytanie czy oryginalne. Nawet jeśli bym je obejrzał i bym ich nie wziął, to bym stracił czas i kasę na dojazd, bo Tobie nie chciało się sprawdzić oznaczeń. To chyba ja powinienem zadać to pytanie, bo póki co Ty mi za nic nie zapłaciłeś. Niestety spóźniłem się, a Ty dzwoniłeś że się spieszysz, więc wpadłem tylko i od razu zabrałem. Jak się czujesz winny to przyjmij zwrot, honorowo, a nie rekompensaty proponujesz. Za 1600 zł mam oryginalne, dopiero co malowane. Twoje repliki kupiłem za 1100 (cena wyjściowa była 1300!), naprawę mam wycenioną na 600 zł, czyli 1700 zł za repliki.

Ostrzegam przed nieuczciwością, to chyba normalne? Na Tablicy tego nie zrobię. Widzę, że sami koledzy... Tutaj obowiązującej w Polsce prawo: Reklamacja - jakie prawa ma klient? Tylko jest jedno Ale. Sprzedający nie jest przedsiębiorcą a osobą prywatną. Jeśeli towar był sprzedany prywatnie a nie "na firme" to prawo rezygnacji z zakupu bez powodu nie przysługuje. Jeżeli transakcja była realizowana osobiście a nie na odległość to chyba mogłeś sprawdzić czy są ori. Ty popełniłeś błąd i kropka. A jak Wy sobie to załatwicie to już nie moja sprawa. Oczywiście, że sądowo nic tutaj nie zdziałam ale przyjęcie zwrotu to przecież zwykła przyzwoitość. Mogłem ale uwierzyłem na słowo, że są oryginalne i tutaj był mój błąd, za duże zaufanie. Chciałem to normalnie załatwić i mam nadzieję, że tak się jeszcze stanie. Piłeczka po stronie xxxSzYbAxxx.

xxxSzYbAxxx http://a4-klub.pl/members/xxxszybaxxx-38985/ Wystawił on ogłoszenie sprzedaży felg ( Archiwalne: Felgi Audi RS6 18 cali z oponami Luzino ? Tablica.pl ). W ogłoszeniu nie jest jasno określone czy felgi są oryginalne, choć można wywnioskować że są. Zapytałem xxxSzYbAxxx dla pewności na gadu-gadu: Także umówiliśmy się co do ceny, pojechałem po nie (40 km) i obejrzałem pobieżnie z frontu w jakim są stanie, zapłaciłem i zapakowałem do auta. Niestety dopiero w domu poszukałem więcej informacji jak wyglądają oryginalne felgi i te sprzedane przez xxxSzYbAxxx okazały się replikami. Zadzwoniłem do xxxSzYbAxxx by poinformować, że to repliki i chciałbym zwrócić towar (przypominam, że według prawa jest to możliwe - choć oczywiście nie mam na nie paragonu, bo nie został wystawiony). Dostałem odpowiedź, że możemy się dogadać co do rekompensaty ale chciałem je po prostu oddać. Po chwili rozmowy, ustaliliśmy, że zadzwonię następnego dnia i się umówimy na zwrot. Następnego dnia dostałem SMS-a, że xxxSzYbAxxx zmienił zdanie i możemy się dogadać co do ceny ale on felg nie przyjmie. Ja rozumiem, że po części to moja wina i mogłem lepiej się przygotować do sprawdzenia czy felgi są ori czy nie. Nie mówię, że xxxSzYbAxxx świadomie powiedział mi, że felgi są oryginalne. Natomiast nie przyjęcie zwrotu jest zwykłą nieuczciwością. Trochę dyskusji już się toczyło w temacie jego auta ale faktycznie tutaj bardziej to pasuje. http://a4-klub.pl/b5-a4-s4-rs4-74/b5-afn-czarne-klekoczace-padlo-xxxszybaxxx-83097/index6.html

Nie ma racji bo? W ramach dogadania się, zaproponowałem cenę 600 zł za te felgi - xxxSzYbAxxx się nie zgodził. Naprawa rantu i malowanie zostało wycenione na 600 zł, a nowe repliki na allegro to 1500 zł. Zresztą oryginalne też można w tej cenie znaleźć. Zresztą tu nie chodzi o rekompensatę, powinien przyjąć zwrot i koniec tematu. Proszę na razie nie zamykać tematu do wypowiedzi xxxSzYbAxxx. Chciałbym wiedzieć czy będzie jakaś refleksja...

Ostrzegam przed nieuczciwością, to chyba normalne? Na Tablicy tego nie zrobię. Widzę, że sami koledzy... Tutaj obowiązującej w Polsce prawo: Reklamacja - jakie prawa ma klient?

Jasne, że źle zrobiłem nie sprawdzając dokładnie tematu ale skoro dostałem zapewnienie, że są oryginalne to uwierzyłem. To możecie sobie dłonie uścisnąć, bo jesteście na tym samym poziomie przyzwoitości. Trochę obiektywności nie zaszkodzi...

Nie lubię takich sytuacji ale to zostało wymuszone zachowaniem xxxSzYbAxxx... Wystawił on ogłoszenie sprzedaży felg ( Archiwalne: Felgi Audi RS6 18 cali z oponami Luzino ? Tablica.pl ). W ogłoszeniu nie jest jasno określone czy felgi są oryginalne, choć można wywnioskować że są. Zapytałem xxxSzYbAxxx dla pewności na gadu-gadu: Także umówiliśmy się co do ceny, pojechałem po nie (40 km) i obejrzałem pobieżnie z frontu w jakim są stanie, zapłaciłem i zapakowałem do auta. Niestety dopiero w domu poszukałem więcej informacji jak wyglądają oryginalne felgi i te sprzedane przez xxxSzYbAxxx okazały się replikami. Zadzwoniłem do xxxSzYbAxxx by poinformować, że to repliki i chciałbym zwrócić towar (przypominam, że według prawa jest to możliwe - choć oczywiście nie mam na nie paragonu, bo nie został wystawiony). Dostałem odpowiedź, że możemy się dogadać co do rekompensaty ale chciałem je po prostu oddać. Po chwili rozmowy, ustaliliśmy, że zadzwonię następnego dnia i się umówimy na zwrot. Następnego dnia dostałem SMS-a, że xxxSzYbAxxx zmienił zdanie i możemy się dogadać co do ceny ale on felg nie przyjmie. Ja rozumiem, że po części to moja wina i mogłem lepiej się przygotować do sprawdzenia czy felgi są ori czy nie. Nie mówię, że xxxSzYbAxxx świadomie powiedział mi, że felgi są oryginalne. Natomiast nie przyjęcie zwrotu jest zwykłą nieuczciwością. Tyle ode mnie.

Cześć, jestem Jacek Od nieco ponad pół roku jeżdzę A3 8P 2004 (2,0 TDI). Na forum dołączyłem z powodu wspólnych tematów/problemów, łączących A3 z A4