cześć, mam historię z tym przeciekiem od paru lat.
Na początku zamarzały mi biegi w zimie, później problem mi ustąpił ale zaczęło przeciekać pod dywanik kierowcy.
Były to spore ilości wody. Chłopaki w pracy zdiagnozowali mi uszczelkę pod komputerem, puszka komputera została uszczelniona silikonem. Problem został rozwiązany. Mineło lato jesień i podczas mrozów silikon puścił, woda spowrotem zaczęła dostawać się do środka samochodu od strony kierowcy. Na wiosnę chłopaki uszczelnili mi już innych silikonem podobno odpornym na mrozy.
Jednej zimy nie było mrozów więc i uszczelka nie puściła. Obecnie było sporo mrozów i problem powrócił. Już nie będę się bawił w silikony tylko kupię w aso oryginalną puszkę wraz z uszczelką, chociaż do kosz prawie 300 zł.
Po wymianie powiem czy przeciek ustał czy nadal występuje.