Witam, z góry przepraszam jeżeli temat już był.
A więc mam problem z swoją a4. Mam go od tygodnia i regularnie ubywa mi płyn chłodzący. Byłem u mechanika i ten stwierdził, że to wina uszczelki lecz ciężko mi się z tym zgodzić. Samochód normalnie odpala, nie kopci na biało, moc też ma taką jak miał, oleju w silniku nie przybyło, plam pod samochodem nie zauważyłem a parkuję w garażu. W środku nie czuć płynu, mokrej podłogi też nie ma. Byłem na sprawdzeniu takim przyrządem z płynem, który zabarwia się po zanurzeniu w zbiorniczku i wykazało, że niby uszczelka jest dobra. Czasami ogrzewanie zadziała, czasami nie. Dziwne też jest to, że po zakupie jak wracałem do domu (170km) to temperatura wariowała, raz pokazywał 90 za chwile 70-80 i tak na okrągło. Powyżej 90 nie wskakiwał. W zbiorniczku po zagrzaniu samochodu tworzy się ciśnienie, nie jest jednak tak duże, żeby płyn wyrzucało przy odkręcaniu korka. Jeszcze jedno, niepokojące jest to, że wąż w którym jest płyn ma bardzo duże ciśnienie i nie można go zgiąć. (ten u góry) A jak się odkręci korek to ciśnienie z niego spada. Mam nadzieje, że opisałem wszystko jasno, miał może ktoś taki problem? Silnik 1.9 110km, 98r. Pozdrawiam.