spoko dzis rozbiore wysusze i zobaczymy i mam nadzieje ze bedzie dobrze
---------- Post dopisany 14-11-2013 at 10:17 ---------- Poprzedni post napisany 12-11-2013 at 11:48 ----------
walczylem cay wieczor i nic . poszedlem do domu wrocilem i nagle auto zaczelo normalnie chodzic ale tylko jakies 10 min . potem znow nie chodzilo i po jakims czasie znow zaczelo chodzic i tak wariuje . dzis ide poczyscic wszystkie masy wysusze to jeszcze dokladniej skasuje blad i mam nadzieje ze bedzie dobrze