Nie wiem czy wstrzeliłem się w dobry dział. Jestem po przekładce ośki na Quattro. I niestety jest f*ck-up ze strony sprzedawcy części do przekładki. Sprzedał bak od benzyny. Różnice w średnicy wlewu baku są na tyle małe że podczas montażu nie rzuciło się w oczy. Efekt jest taki że nie mogę zatankować. Pistolet na stacji odbija i muszę lać bardzo powoli 10 l w 5 min. Jakieś pomysły jak rozwiązać problem bez zamiany baku.