Siemka, ostatnio męczy mnie kilka rzeczy, zaczęło się od wyjęcia akumulatora na kilka godzin. Może to tylko przypadek ale na następny dzień jak odpalałem auto, mimo dość zimnego poranku od razu przełączało mnie na gaz. Efektem tego było mulenie auta i gaśnięcie silnika. Musiałem od tego czasu wyłączać sekwencje przy uruchamiania auta i dopiero po lekkim dogrzaniu ją włączać. Normalnie już bym pojechał do gazownika na regulacje, ale pojawił się kolejny problem który mnie zaniepokoił. Zaczął kasować się licznik dziennych km, raz po szarpakach, potem po bujaniu autem, w końcu po ponownym odpalaniu auta. Zdarza się to co jakieś kilka odpaleń. Przypomniało mi się, że już od dłuższego czasu przy odpalaniu (50%) zapala mi się wykrzyknik, abs i 3 piknięcia dźwięku. ABS jak najbardziej działa. Nie wiem czy to wszystko łączyć ze sobą, czy są to 3 osobne problemy. VAG:
16496 - Czujnik temperatury zasysanego powietrza niskie napięcie
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem 17924 - Zawór przełączający kolektora ssącego 1 przerwa
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem Akumulator: silnik zimny OFF - 12,20V ON - 14,15V + światła -13,76V + klima - 13,37V silnik ciepły OFF - 12,57V ON - 13,80V + światła - 13,24V + klima - 12,72V Akumulator to jakaś stara VARTA, alternator wymieniany rok temu. Pozdrawiam