Skocz do zawartości

Stru

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Stru

Osiągnięcia Stru

0

Reputacja

  1. Dokładnie jakie błędy będę wiedział jutro, na chwilę obecną tyle co wiem to że: system katalizatora, sonda lambda, system podciśnienia. Niestety nie doszedł co to może być, ma jeszcze konsultować z mechanikiem, teorii ma kilka, ręce normalnie opadają... Od komputera (był zamoczony, powycierał przelutował coś tam, oczyścił, obudowa była lekko zaśniedziała), poprzez łańcuszek na rozrządzie i kąt ustawienia "wanusów" ??? (waha się miedzy 6 a 7% ale nie wie jakie wartości są prawidłowe dla tego modelu silnika) do układu z pompką podciśnienia (wymieniona na nową, na 100% bez sensu). Dodatkowo zastanawia go zrywanie łączności z VAG'iem (ale to było chyba przed oczyszczeniem???). W każdym razie, póki co sytuacja bez zmian.[br]Dopisany: 24 Czerwiec 2010, 17:32_________________________________________________No cóż, elektronik stwierdził że z jego strony wszystko jest ok tzn. parametry są prawidłowe i twierdzi że to musi być od strony mechanicznej. Lekkie drżenie pozostało, na razie nie pluje błędami no ale przejechałem dopiero jakieś 20 km więc na razie to za mało. Obstawia że mogą to być wanosy, czujnik w systemie podciśnienia układu hamulcowego i to tyle co mu przychodzi do głowy po dwóch dniach diagnostyki. Sam twierdzi że to "ciekawy" przypadek. Rzeczywiście auto jeździ ok, nie ma braku mocy, ma odejście tylko ta praca silnika. Faktem jest że im bardziej się rozgrzewa tym bardziej słychać "cykanie" w okolicach rozrządu ale nie daje 100% pewności że to wanosy, koszt wymiany z częściami to około 2500 PLN, wiec chyba na razie poczekam aż sypnie błędami i chyba zweryfikuję gdzie indziej, czy będą podobne podejrzenia czy może jakieś inne pomysły. W grę również może wchodzić pompa oleju (no ale jak wcześniej już pisałem wszystkie testy przechodzi ok) jeżdżę na castrolu 5w-40 a to podobno nie jest najlepszy olej więc powiedział że można spróbować zalać go motulem żeby przeczyścić całość z tym że nie daje gwarancji czy potem nie wysypie się turbo (dostanie luzu na panewkach, o ile dobrze pamiętam). No już sam nie wiem u kogo się radzić żeby poprawnie zdiagnozować bo przecież nie zacznę wymieniać wszystkiego po kolei. Może ktoś miał podobne przejścia z tym modelem silnika, prośba o pomoc/kontakt.
  2. Dokładnie nie jestem w stanie w tej chwili powiedzieć, część z błędów jest wtórna (sporadyczne), prawdopodobnie błąd dotyczący usterki w układzie podciśnienia jest tym, który pojawia się jako stały tyle, że mechanik wymieniał bodajże trzy zaworki z wężykami od podciśnienia no i pompę "vacuum". Trochę pomogło ale nie wiele i błąd jak wywalało tak wywala. Czekam na kontakt od diagnosty wtedy dowiem się dokładniej, który jest stały, no chyba że się okaże że udało mu się znaleźć przyczynę.
  3. Adaptacja zrobiona ale efekt żaden, nic nie pomogło. Sprawa jest o tyle dziwna, że wszystkie parametry podaje prawidłowe ale silnik pracuje nie równo i cały czas jest ten sam objaw. Testy każdego z kanałów przechodzi prawidłowo ale ogólnego już nie i wysypuje się przy testowaniu podciśnień. Ciężka sprawa, dzisiaj powinienem mieć trochę więcej informacji na temat tego co zostało przetestowane i jakie są ewentualne podejrzenia ale gościu, który to robi powiedział, że sam już jest zdezorientowany bo przypadek jest niestandardowy (ale przecież gdyby było inaczej poradziłby sobie każdy z tym problemem).
  4. Dobrze chętnie podjadę, tylko nie wiem czy namierzę spota możesz mi przybliżyć z której strony Promenady szukać?
  5. Dzięki za odpowiedź. A może macie kogoś godnego polecenia w okolicach wa-wie lub okolicach kto by zrobił mi logi i potrafił pomóc ?
  6. Witam Wszystkich, Od jakiegoś czasu borykam się z pewnym problemem. Auto: audi A4 2003 1,8 T BEX benzyna, multitronic. Kiedy auto jest zimne (po nocy) po uruchomieniu silnika obroty zaczynają falować i jednocześnie spadać. Silnik nie pracuje na wszystkich cylindrach ponieważ "telepie" całym autem. Obroty spadają aż do zgaśnięcia silnika. Dodawanie gazu niestety nic nie daje. Pojawia się migająca kontrolka "check". Wszystkie objawy ustępują po zdjęciu i ponownym założeniu klem. Świece i cewki były wymieniane 4 m-ce wstecz. Oprócz tego wymieniłem: czujnik temperatury (falowały wskazania czujnika temperatury cieczy), wężyki, zaworki i pompę "vaccum" (był błąd - usterka mechaniczna), dodatkowo od czasu do czasu pojawia się błąd z katalizatora (katalizator sprawdzony - czysty, sondy podają prawidłowe wartości). Innych błędów nie wyrzuca. Niekiedy podczas zatrzymania np. na światłach obroty silnika spadają na ok 800 po czym wracają znowu po około 30 sek. na 900+ lub lekko wzrastają +/-50. Nie wiem czy ma to jakiś związek z objawem ale im więcej informacji tym lepiej. Czy może ktoś ma jakieś pomysły gdzie może leżeć przyczyna takiego objawu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...