Ustawiłem synchro na 0.
Sprawdziłem n 75, chyba jest dobry. Wężykiem który idzie na gruszka zasysa powietrze na biegu jalowym, a po dodaniu gazu, lekko dmucha. Po założeniu na gruszka, rusza sztanga.
Tylko nie wiem czy właśnie nie ma problemu z ta gruszka, ponieważ dopiero na 3.5k obrotów wypycha sztange jakieś 15 mm.
Ktoś ma jakiś pomysł, jak zlikwidować przeładowanie.
Nie chce niepotrzebnie, wymieniać zaworu czy gruszki
Edit:
Dziś wyciagnaolem zawor n75. Zauważyłem, że wyjście na filtr powietrza jest zaslepione.
Filtr połączony jest tylko z n18.
Jeszcze muszę dodać, że zawor Egr był w oleju mimo że był zaslepioony.
Turbo od strony dolotu też jest w oleju