krzysiekTDI Opublikowano 17 Grudnia 2007 Opublikowano 17 Grudnia 2007 Przeglądając aukcje na aledrogo znalazłem takie oto cudo i mam pytanie, czy montował ktoś u siebie coś takiego http://allegro.pl/item283768238_alarm_pilot_pod_scyzoryk_vw_audi_ts30n.html Dokładnie chodzi mi o to czy można podpiąć domykanie szyb itd. i czy nie jest to kolejny szajs tego typu. Myśle, że może być to fajna sprawa jeśli ktoś tak jak ja w swojej niuni niema centralnego zamka na pilot i alarmu
gregor393 Opublikowano 17 Grudnia 2007 Opublikowano 17 Grudnia 2007 Czesc Grzesiek z tej strony. Wiesz co nie wiem może tak było tylko w moim przypadku ale ja kupiłem podobny alarm "pilot scyzoryk" i po wmontowaniu tej pchełki od immobilaizera z oryginalnego kluczyka zaczeły siadać mi piloty. Działał ok. miesiąca i siadał. :thumbdown:Teraz jest tak ten "scyzoryk" używam jako tylko pilota a kluczyk osobno ale przecież to nie o to chodzi nie. Dlatego uważaj kolego bo teraz wciskają różne tajwańskie g..na Pozdrawiam
schiller Opublikowano 17 Grudnia 2007 Opublikowano 17 Grudnia 2007 http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,12553.0.html http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,4737.0.html http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,563.0.html http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,14829.0.html i wiele wiele innych, następnym razem opcja "szukaj"
krzysiekTDI Opublikowano 18 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 18 Grudnia 2007 Kolego schiller przed założeniem tematu użyłem szukajki i nie wiem czy dokładnie zrozumiałeś o co mi chodzi. A dokładniej w alarmie tym są płytki do sterowania alarmem (piloty), które wkładasz do orginalnego kluczyka "banana". Wszystko ma działać bez zbędnego przerabiania, przelutowywania i rzeźbienia płytek z pilota. Kluczyk wygląda jak orginał a nie jakiś chiński badziewny scyzoryk. Sprawa grotu i imo jest dla mnie całkowicie jasna. Pytanie tylko czy ktoś montował taki zestaw u siebie i jak to działa w praktyce.
schiller Opublikowano 18 Grudnia 2007 Opublikowano 18 Grudnia 2007 kolego podałem ci tematy które mogłeś konturowaniach a nie zakładać kolejny nowy o tej tematyce...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się