[B5 1Z] Automat ciężko rusza na zimnym silniku...

[czarnyGT 0]

Witam,

Mój problem polega na tym ,że rano jak odpalam autko i chcę jechać to strasznie muli na niskich obrotach. Żeby spokojnie ruszyć trzeba gaz cisnąć na 1500obr/min ,a jak chce sie żwawiej ,żeby nie tamować ruchu ulicznego to 2000-2200obr/min (wcześniej nigdy diesli nie kręciłem do 2000obr/min przy zimnym silniku). Na ciepłym silnku nie jest tak źle.

Czy to normalne przy automatycznej skrzyni ,czy coś jest nie tak?

Dziękuje za wszelką pomoc.

Pozdrawiam.

[KrzyHo 1]

Przy niższych temperaturach olej robi się gęstszy. A olej w skrzyni jest bardzo wrażliwy na temperaturę. Możliwe że przez to tak sie ciężko jeździ.

Podłącz VAG i sprawdź czy nie masz jakiś błędów.

[baskecior 2]

Nie jest to zjawisko normalne i na początku przyjrzałbym sie płynowi w skrzyni biegów (ATF).

[Krzysiek75 0]

Cześć

Ja z kolei twierdzę ,że wszystko jest w normie,też mam automata.(mówimy o obrotach).Jak jest zimny to biegi przerzuca przy wyższych obrotach ,jak silnik się rozgrzewa to zmiana następuje przy coraz to niższych obrotach.Ale trzeba się liczyć ,że z 1 na 2 to ok.1800 -2100 obr/min a z 2 na 3 to ok.2450-2700 obr/min .Przy rozgrzanym te wartości maleją.Myślę ,że ktoś nad tym myślał,aby te wartości były odpowiednio dobrane.

Co do mulenia, ( ? co masz na myśli ),ja niczego nie odczuwam. :oklaski:

[czarnyGT 0]

Cześć

Ja z kolei twierdzę ,że wszystko jest w normie,też mam automata.(mówimy o obrotach).Jak jest zimny to biegi przerzuca przy wyższych obrotach ,jak silnik się rozgrzewa to zmiana następuje przy coraz to niższych obrotach.Ale trzeba się liczyć ,że z 1 na 2 to ok.1800 -2100 obr/min a z 2 na 3 to ok.2450-2700 obr/min .Przy rozgrzanym te wartości maleją.Myślę ,że ktoś nad tym myślał,aby te wartości były odpowiednio dobrane.

Co do mulenia, ( ? co masz na myśli ),ja niczego nie odczuwam. :oklaski:

Nie chodzi mi o moment zmiany biegu 1na 2 ,czy 2 na 3. Chodzi o to ,że jak odpalę autko ,wrzucam D i chcę ruszyć z miejsca to muszę dawać (moim zdaniem) dużo gazu. Jak wyjeżdżam z podwórka na ulicę to musze trzymać obroty ,żeby nie tamować ruchu ulicznego - tak jak pisałem w poście wyżej.

Byćmoże tak jak pisze baskecior jest to wina starego oleju w skrzyni ,który nie daje już odpowiedniego ciśnienia. Jutro podjadę do intercarsu zamówić filtr do skrzyni (ok 45pln) i jakiś olej dobrać - myśle ,że wymiana nie zaszkodzi.

Tylko ile oleju wchodzi do 4-ro biegowego automatu w audi?

[Krzysiek75 0]

To faktycznie jest coś nie tak, tego zjawiska nie powinno być.Nic tobie nie doradzę,bo się nie znam.

[biedruch 1]

Na bank olej do wymiany i koniecznie zadbaj o odpowiedni jego poziom!! A przy okazji niech fachowiec zbada jak tam sprzęgło się miewa, ale to raczej sprawka oleju!

[czarnyGT 0]

Byłem dzisiaj w ASO Skody i dowiedziałem się ,że do wymiany potrzeba 5l oleju - cena 60pln za litr. Filtr kupiłem za 42pln w intercars'ie.

Teraz mam dylemat bo jedni mi doradzają tylko ten oryginalny olej ,a drudzy ,że śmiało mogę zalać jakiegoś Mobil'a lub Elf'a ( cena oleju o połowę tańsza ) bo nie mam tiptronica ,tylko skrzynię starej generacji.

A koledzy co myślą na ten temat?

[Gość bibon]

Byłem dzisiaj w ASO Skody i dowiedziałem się ,że do wymiany potrzeba 5l oleju - cena 60pln za litr. Filtr kupiłem za 42pln w intercars'ie.

Teraz mam dylemat bo jedni mi doradzają tylko ten oryginalny olej ,a drudzy ,że śmiało mogę zalać jakiegoś Mobil'a lub Elf'a ( cena oleju o połowę tańsza ) bo nie mam tiptronica ,tylko skrzynię starej generacji.

A koledzy co myślą na ten temat?

Moim zdaniem powinieneś wymienić na ori.