Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B6 AMB] Sprzęgło alternatora ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

trezba byłoby to sprawdzic bo to róznie bywa.Nie wiadomo w jakim sanie jest napinacz

trzeba zdjac pasek i sparwdzic jak napinacz pracuje.Jak za lekko bedzie naprerzony to bedzie skakał.Sprzegiełko tez trzeba zobaczyc jak sie zachowuje.

Opublikowano

Na mój gust napinacz za mocno dygocze ale mechanior wymieniający rozrząd i pasek wieloklinowy twierdził że jest ok. Teraz jestem zły na siebie, że odpuściłem jego wymianę. Do tego dochodzi jakby szum łożyska z okolicy alternatora.

Czy do wymiany napinacza paska i sprzęgła altka trzeba rozbebeszać auto jak do wymiany rozrządu czy można to zrobić bez zdejmowania zderzaka itd ?

Opublikowano

w b5 w 1.8 T AEB robiłem bez rozbierania czego kolwiek i nie było aż tak źle tyle ze trzeba troszke umiejetnie to robic i cierpliwie.A w b6 nie wiem jak to jest dokładnie ale myśle ze tak trzeba zajrzec i sprawdzic co i jak moze ktos podpowie z posiadaczy 1.8 T w b6.Chociaz pewnie podobnie bedzie.:) najpierw trzebabyłoby sie zajac alternatorem znaczy sie z tym łazyskiem.Jak zdejmiesz pasek i zakrecisz alternatorem i bedziesz słyszał szum czy wycie czy cos podobnego to trzeba to zrobic.A jak sie zrobi ten alternator to załoz pasek i sprawdź czy teraz nie szarpie.Moze sie zaciera któras rolka albo łozysko.Po zdjeciu paska powinno wszystko wyjsc jak zakrecisz wszystkim co sie da:)bedzie słychac napewno:)

Opublikowano

Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz o której zapomniałem napisać. Pasek wieloklinowy wymieniałem jakieś 1,5tyś km temu, a już po stronie zewnętrznej nie widać napisów i jest pokryty srebrzystym nalotem. Tak jakby opór stawiała i tarła o niego rolka stykająca się z nim właśnie po tej stronie. Wychodzi mi że to właśnie napinacz jest winowajcą. Sama rolka napinacza też wygląda na wyślizganą.

Opublikowano

Witam

Odgrzebuje kotleta bo nastąpił ciąg dalszy moich zmagań z dziwnymi dźwiękami w okolicy rolek paska wielorowkowego i prawdę mówiąc ręce mi opadają gdy stykam się z kolejnymi wymieniaczami części. Przypomnę, że zaczęło się wszystko od drgań napinacza tegoż paska. Po jego wymianie wraz z rolką prowadzącą i paskiem drgania niemal ustały. Mechanior męczony przeze mnie dalej po zrzuceniu nowego paska i sprawdzeniu wszystkich kół pasowych stwierdził, że kończy się sprężarka ponieważ stawia podczas kręcenia jej kołem nierównomierny i jego zdaniem zbyt duży opór. Po jakimś czasie doszedł do tego dźwięk ala plum plum w takt obrotów paska. Spece od klimy potwierdzili agonię sprężarki uzasadniając to plumkanie zacieraniem się jakiegoś tłoczka. Dziś wymieniono mi sprężarkę i k....a mimo że drgania napinacza ustały i potwierdziła się diagnoza z zacieraniem sprężarki plumkanie nadal występuje, a dodatkowo od 2000obr pojawia się dźwięk jakby buczącego łożyska. Panowie czy jest możliwe, że w wyniku mniejszego oporu na jaki natrafia teraz pasek odezwało się kolejne koło pasowe i jakieś łożyska? Pozostały mi już tylko do sprawdzenia alternator i pompa wspomagania. Plumkanie pasuje mi bardziej do pompy natomiast ten dźwięk który pojawia się od 2000obr do alternatora. Na co zwrócić uwagę w pierwszej kolejności ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...