[B5 AHL] Słabszy silnik po rozgrzaniu

[LUKASZdiy 0]

Zaistniałą sytuacja jest prawdziwa jezeli katalizator dziala i jest niezaklejony, podejzewam ze samochod przed remontem jezdzil biorac tyle oleju co paliwa więc jest wielce prawdopodobne ze jest cały zaklejony, wywalenie kata to kilka złotych wiec pokusze się o tą modyfikacje

[morsdicti 0]

to nie ma znaczenia ile kosztuje jest on integralna częścią samochodu i by auto bylo sprawne być musi, decydując sie na jazde audi liczyłem sie z kosztami serwisu,

ps. gadalem z kumplem z Aso i mowil ze akurat do pasata 1,6 kosztuje ok 1600zł wiec do A4 moze oscylować w granicach 2000

Stary to 13 letni samochód o jakich kosztach serwisu Ty mówisz ? o jakim Audi he ... jakbyś jeździł 2 letnią to jeszcze rozumiem że można wstawić nowego kata za 2000zł ale do takiego sztrucla ? Tylko mnie nie atakujcie bo sam posiadam jeszcze starszą B5 od kolegi ... to tyle mojego zdania na temat zakupu nowego ..

A nie prościej jest go wyciąć wspawać coś na probe pojeździć i dopiero kupić ? Jak na razie to nie napisałeś nigdzie, że masz pewność że to katalizator na 100% ? Czy masz taką pewność ? [br]Dopisany: 20 Wrzesień 2011, 08:47_________________________________________________a i tak jeszcze .... katalizator nie jest przymusową w sensie niezbędną do działania silnika częścią integralną samochodu ... bardziej jest narzucony przez obowiązujące normy i przepisy....

[LUKASZdiy 0]

Katalizator jest integralna częścią samochodu i musi być bo tak przewidział producent, zmieniałem kata w 21 letniej B3 więc nie pisz mi o wycinaniu, wychodze z założenia, iż samochód musi byc w 100% sprawny i w 100% ori, kupując audika liczyłem sie z kosztami serwisu, przeglady oraz naprawy staram sie robić w ASO jeżeli tylko pozwala mi na to kasa,

Teraz tez auto pójdzie na wymianę kata do Aso jednak najpierw dobrze jest dowiedzieć sie coś więcej, Dzisiaj kupiłem za 130 plnków imitacje kata wspawam ja i pojezdze kilka dni w razie kontroli zawsze coś będzie pod autem jak samochód się odmuli do ASO po nowy

[morsdicti 0]

Katalizator jest integralna częścią samochodu i musi być bo tak przewidział producent, zmieniałem kata w 21 letniej B3 więc nie pisz mi o wycinaniu, wychodze z założenia, iż samochód musi byc w 100% sprawny i w 100% ori, kupując audika liczyłem sie z kosztami serwisu, przeglady oraz naprawy staram sie robić w ASO jeżeli tylko pozwala mi na to kasa,

Teraz tez auto pójdzie na wymianę kata do Aso jednak najpierw dobrze jest dowiedzieć sie coś więcej, Dzisiaj kupiłem za 130 plnków imitacje kata wspawam ja i pojezdze kilka dni w razie kontroli zawsze coś będzie pod autem jak samochód się odmuli do ASO po nowy

Ja nie pisałem Ci o wycinaniu .... tylko o "wycięciu czasowym" czyli o opcji którą napisałeś wyżej jako zakończenie swojego postu Daj znać jak sprawa wygląda bo ja u siebie wymieniam już 3 lambde .... może czas zaglądnąć do katalizatora.

[83piotrek 0]

Katalizator jest integralna częścią samochodu i musi być bo tak przewidział producent, zmieniałem kata w 21 letniej B3 więc nie pisz mi o wycinaniu, wychodze z założenia, iż samochód musi byc w 100% sprawny i w 100% ori, kupując audika liczyłem sie z kosztami serwisu, przeglady oraz naprawy staram sie robić w ASO jeżeli tylko pozwala mi na to kasa,

Teraz tez auto pójdzie na wymianę kata do Aso jednak najpierw dobrze jest dowiedzieć sie coś więcej, Dzisiaj kupiłem za 130 plnków imitacje kata wspawam ja i pojezdze kilka dni w razie kontroli zawsze coś będzie pod autem jak samochód się odmuli do ASO po nowy

Niedlugo koszt napraw przekroczy 200% wartosci auta. Rozumiem, ze o auta sie dba, ja tez dbam ale bez przeginy

To jest poprostu ekonomicznie nieuzasadnione i topisz kase. Oczywiscie masz do tego prawo, ale przemysl to ..........

[LUKASZdiy 0]

Niemożesz na to tak patrzeć nie mów o kosztach naprawy ale o eksploatacji ktora w czasie zycia auta wielokrotnie przekracza wartoś!!!

Przyklad: kupilem ostatnio Perzotinksa 2009 silniczek 1,4 HDI wiem ze po przejechaniu ok 150 000 do naprawy beda piezo wtryski koszt to ok 5000 tys zł, skonczy sie dwumas tez pewnie z 4000 tys, turbina tez pewnie z 3000 zł, wymiana klocków i tarcz 1500zł tak niemożna podchodzić do aut................to co trzeba zrobić robimy i cieszymy sie sprawnym autkiem A decydujac sie na audi wiedzialem i znalem stawki ASO

[morsdicti 0]

Niemożesz na to tak patrzeć nie mów o kosztach naprawy ale o eksploatacji ktora w czasie zycia auta wielokrotnie przekracza wartoś!!!

Przyklad: kupilem ostatnio Perzotinksa 2009 silniczek 1,4 HDI wiem ze po przejechaniu ok 150 000 do naprawy beda piezo wtryski koszt to ok 5000 tys zł, skonczy sie dwumas tez pewnie z 4000 tys, turbina tez pewnie z 3000 zł, wymiana klocków i tarcz 1500zł tak niemożna podchodzić do aut................to co trzeba zrobić robimy i cieszymy sie sprawnym autkiem A decydujac sie na audi wiedzialem i znalem stawki ASO

To powiedz mi jak ja posiadam B5 z 1997-98 roku z przebiegiem prawie dwa razy takim jak napisałeś w przypadku tego Peugeota ... i od 2 lat największy koszt jaki mnie w nim spotkał to 1000zł ... zawieszenie a to i tak głupi byłem bo dałem się namówić na drogie a mogłem kupić tanioche i na tyle samo by mi starczyło.

Mam też B6 z 2004 roku przebieg też podbija pod "dwie paki" i od roku nie wymieniłem w nim nic co przekroczyło by 500zł jednorazowo ...

Auta oba są w stanie idealnym również dbam o samochody tak jak Ty, zawsze jest czysto nie jest palone, jedzone, pite i jeżdzone w lato z nogami na desce rozdzielczej .... i dlaczego ja nie podwajam inwestycji w samochód generując 100% wartości na eksploatacji i ode mnie auta kupują "na pniu" a dlaczego TY wwalasz tyle w samochód i od Ciebie również kupią na pniu tylko EKONOMICZNIE to Ty tracisz a nie ja .... ?

Z takim inwestowaniem w samochód to z umiarem moim zdaniem - całe życie tym jeździć nie będziesz. [br]Dopisany: 20 Wrzesień 2011, 14:34_________________________________________________Jaki wpływ na eksploatacje ma sprawny używany katalizator a jaki ma nowy katalizator z ASO ? nie ma zupełnie, puknie Ci w zawieszeniu to pewnie nie wymieniasz punktowo tylko wszystko razem z amortyzatorami co ? ... a jak bedziesz sprzedawał auto to i tak się na to wypną i dadzą cene rynkową ....

[83piotrek 0]

PANOWIE no co jak co, ale za katalizator nie dalbym 2 tysi :gwizdanie:

Za ta kase wolalbym kupic nawet zamiennik kata za 300 a reszte zainwestowal np w zawieche lema czy nowe fele, wiekszy pozytek.

Nie obraz sie ale wydanie 2 tysi na ori kat to bzdura..............mam nadzieje ze kiedys to zrozumiesz, bo teraz nie sluchasz......

[LUKASZdiy 0]

Zawieszenie jest juz kupione nowe zawiasy LF + springi + amorki bo mam zalozony caly zestaw -30mm eibacha i jest potwornie twardy zona cały czas narzeka :gwizdanie:

Słuchaj ja podchodze inaczej do samochodów, samochód musi być sprawny, jeżeli sie coś psuje to trudno trzba to naprawić i juz zaciskamy zeby i naprawiamy......

W sumie nie ma o czym mowic jezeli wycięcie i wstawienie zamiennika coś pomoże samochód idzie do aso na wymianę

[tomek20stencel5 4]

Róbta co chceta, ale jak na wyciętym będzie chodził dobrze to po jakiego grzyba mu wstawiać jeszcze kata. Przez to nie będzie bardziej sprawny, tylko go tym zamulisz...

[Grzybek_CK 0]

Kolega LUKASZdiy jest już dorosły i świadom tego co robi. Niech robi jak uważa za słuszne. Lepiej jeździć do ASO i wydawać fortunę niż jeździć z rozwalonym zawieszeniem, hamulcami i czym tam jeszcze, narażając na niebezpieczeństwo siebie, rodzinę i innych użytkowników dróg. Mam w pracy kolegę, który kilkunastoletnim punto też jeździ do ASO na naprawy - nie rozumiem go, ale cóż - niech robi co chcę.

Kolego LUKASZdiy jak wytniesz katalizator i wstawisz atrapkę (pewnie strumienicę) to mam prośbę - napisz czy to pomogło na Twoje dolegliwości. I zwróć proszę uwagę czy samochód nie stał się głośniejszy... Jeżeli Ci to pomoże to też bym chciał coś zrobić z katem a nie chciał bym żeby był głośniejszy.

Pozdrawiam

Grzybek_CK