Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B6 BBK] eSencja cabrio


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
kolo podbiegunowe? heh, az tyle nie trzeba :). Są pewne granice. Jak jest cieply dzien to tez dopoki samochod sie nie rozgrzeje, to bedzie jechal OK. Ale w taki dzien doprowadzenie go do b. wysokiej temp zajmuje chwile i bardzo dlugo trwa zaczym sie wychlodzi. Te 4.2 w naszej budzie mają tak mało miejsca, ze po paru speedach tracą sporo ze swojej mocy wlasnie ze wzgledu na problem z temperaturą. Odprowadzenie temperatury zajmuje im dobre kilka/kilkanascie minut jazdy ze stałą, niewielką prędkością. W chlodny wieczor trwa to szybciej, ale wystarczy na chwile stanąć. A jak juz wyłączysz silnik to działa już tylko wentylator chlodnicy, a obieg chłodziwa względnie stoi. Po takim odpaleniu S4 naprawdę potrzebuje kawałek spokojnej jazdy zeby wrócic do sił. Nie czujesz roznicy miedzy tymi warunkami jadąc swoją ślicznotką? Ja czułem w kazdym S4 w ktorym siedziałem.

Co do posiadania hamowni - jestem chirurgiem, zadnej hamowni nie mam. Opieram się na logice i tym co czuje jezdzac s4 (to samo bylo w kilku egzemplarzach ktore ogladalem przed kupnem). Po prostu wynik będzie zaniżony i tyle.

Jeszcze raz powtórze, wiatrakiem nie schłodzisz tak ukladu dolotowego w s4. Tu nie ma nad czym dywagowac. Warunków naturalnych tym nie odtworzysz. Co innego samochody z turbinami - tu dobry sprzęt hamowni w zakresie chłodzenia zda egzamin duzo mniej zanizajac wynik.

Wiem, ze niedogrzanie nie jest momentem, w ktorym wskazane jest cisnąć, ale chodziło mi o przykład i zobrazowanie warunkow. Pisałem w kontekscie prawidłowego pomiaru na normalnej hamowni - bo tylko wtedy moglby on byc w miare wiarygodny.

to co piszesz ma sens i zgadzam sie z tym. silnik bedzie mial mniejsza moc jak bedzie oddychal goracym powietrzem, a wieksza jak bedzie oddychal zimnym. stad zawsze powinno podawac sie jego parametry po korekcji. polecam poczytac troche o wspolczynnikach korekcji (DIN lub ISO). amerykanie tez maja chyba jakis swoj, nie pamietam dokladnie.

dalej jednak nie rozumiem dlaczego niby hamownia drogowa jest lepsza. jezeli masz zamknieta maske samochodu to czy bedzie jechalo po drodze czy bedzie przed nim stal wiatrak tyle samo powietrza dostaje sie do komory silnika, bo przeciez ilosc dziur ktorymi to powietrze dolatuje sie nie zmienia. chyba, ze tak jak Flyer sugeruje, zrzucic plastiki spod spodu auta.

Warunki idealne - najczesciej producenci hamują silnik w laboratorium na stole (poza samochodem). Nastepnie wg słupków, różniczek itp itede wyliczaja jaka powinna byc na kołach w danym przypadku

Pomieszczenie gdzie jest dynamometr nie nazwalbym laboratorium ale fakt, ze silnik nie siedzi w samochodzie wiec przeplyw powietrza jest lepszy. ale jak wspomnialem wczesniej mierzona moc jest sprowadzana do warunkow normalnych poprzez przeliczenie z uzyciem wspolczynnikow korekcji.

---------- Post dopisany at 13:41 ---------- Poprzedni post napisany at 13:39 ----------

raj tam w UK macie

fakt, ja nie narzekam ;)

Opublikowano

Nie wiem, czy pisać dalej i zaśmiecać Ci temat :(((.

Powiem Ci tylko, że ten współczynnik korekcji jest raczej uśrednioną wartością. S4 ma wybitnie złe warunki termiczne, dużo powyżej średniej.

Nie mowie ze hamownia drogowa jest ogólnie lepsza. Lepsza jest dla S4. Lepsza=wiarygodniejsza moc max i moment. Jeszcze raz napisze - wiatrak nie jest w stanie zasymulowac warunków zewnetrznych - punktowo tak, ale nie na cały przód, dół i boki. Poza tym, musiałbyś kilkanaście minut jechać spokojnie na hamowni zeby go wychłodzić, a nie sądzę żeby ktoś w ten sposób robił. Kolego mam nadzieję, że się nie denerwujesz :).

Opublikowano

winczako ja wcale sie nie denerwuje :) uwazam to za calkiem sensowna dyskusje, tylko po prostu pewne Twoje argumenty mnie nie przekonuja. mam rowniez swoja, mocno subiektywna opinie na temat hamowni drogowej, stad ciezko mnie jest przekonac ;)

to, ze S4 B6 ma problem termiczny z silnikiem specjalnie mnie nie martwi, bo i tak nie kupilem tego auta, zeby sie scigac. ono sie do tego nie nadaje (ciezkie, malo rozwojowy silnik, itd, itp).

zeby wrocic do tematu S4 to rozumiem, ze sam posiadasz takowe auto. pisales wczesniej o uszczelce pod glowice zrobionej na zasadzie plytki Peltiera. zakladales cos takiego, ma to jakis wplyw na poprawienie warunkow termicznych?

Opublikowano

hamownia drogowa ma swoje ograniczenia- to jest oczywiste. Ale ograniczenia hamowni stacjonarnej dla s4 są dużo większe.

Wiesz, moje zdanie jest takie, że jak juz robisz pomiar na hamowni to jednak coś tam tyci tyci zależy Ci na osiągach. Druga sprawa, jak już chce się miec pomiar jak najlepszy, to trzeba robić to tak, żeby wynik był najwyższy z możliwych dla danego samochodu (bo przeciez o to chodzi).

Uszczelka nie pod głowicę, tylko pod kolektor. JHM upiera się, że skuteczna sprawa. Potwierdzeniem jest to, że wszystkie liczące się S4 za wielką wodą (robiące 11 -12.5s na 1/4) mają to założone. Nie jest to duzy wydatek. Będę zamawiał dla siebie razem ze sprzeglem od nich (lightflywheel z dociskiem z rs4 i resztą jhm). :) . Jak to złożę (a już niestety czas, bo sprzeglo ogranicza mi radochę z jazdy), to w moim temacie znajdziesz opinie :).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...