AIR BAG - błąd 01217

[pjanik 0]

Witam!!!

Na początek informacja o tym, że przejrzałem archiwum. Nie znalazłem odpowiedzi na mój problem, stąd ten post.

Mam następujący problem. Dziś podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka Air Bag. Podłączyłem VAG-a, wyskoczył następujący błąd:

01217 - Side Airbag Igniter; Driver Side (N200)

32-10 - Resistance too High - Intermittent

Problem dotyczy zatem detonatora poduszki bocznej po stronie kierowcy. Po skasowaniu błędu po kilku minutach łapie go ponownie. Co może być tego przyczyną? Czy możliwe, że cośjest nie tak z tymi kostkami pod fotelem?

Dzięki za pomoc!!!

[adamq 3]

Coś się mi wydaje, że nie łączy kostka pod siedzeniem... Do tego Intermittent to znaczy, że dzieje się to czasami.

[Pikuś 2]

pjanik, cos wskazuje na to, ze jest za duza rezystancja ale jaka to rpzyczyna to nie mam pojecia.

Kostki sprawdzone :?:

[pjanik 0]

Kostki jeszcze nie sprawdzone. Ciemno na dworze, a właściwie dopiero wieczorem wyczytałem na forum o tych kostkach. Zajrzę pod fotel jutro. Myślisz, że przyczyną mojej usterku może być wysunięta lub uszkodzona kostka lub kabel?

[adamq 3]

No te złączki to w większości marek tak nawalają... Podczas sprawdzania tych kostek schowaj kluczyk od samochodu gdzieś głęboko, najlepiej w schowku, bo jeżeli nie chcesz powikłań z tą poduszką, TO POD ŻADNYM POZOREM JAK KOSTKA JEST ROZŁĄCZONA NIE WŁANCZAJ ZAPŁONU.

[Pikuś 2]

POD ŻADNYM POZOREM JAK KOSTKA JEST ROZŁĄCZONA NIE WŁANCZAJ ZAPŁONU.

Dlaczego :?:

Ze blad wyskoczy to wiem.

[adamq 3]

Wiecie, za dużo się nasłuchałem. Najlepiej spokojnie na wyłączonym zapłonie sprawdzić, ewentualnie wyczyścić styki i powinno śłużyć...

[pjanik 0]

Witam!!!

Znalazłem te złączki, zacznę od tego, że przeczyszczę styki, oczywiście na odłączonym zapłonie. Po tym podepnę jeszcze raz VAGa, skasuje błąd i zobaczę co bedzie dalej.

Za pomoc i ewentualne dalsze info dziękuję!!!

[kris_lpgcars 1]

z tym chowaniem kluczyka to jestem pod wrazeniem ze kolego lyka wszystko co ludzie powiedza . Mam nadzieje ze sluchales nie uwaznie bo przy sprawdzaniu poduszek jedyne przed czym musisz sie bac to podanie jakiegokolwiek napiecia na kostke od poduszki , a wrcajac do tematu jezeli nie dotykales wczesniej kostek od poduszek to spodziewaj sie ze czesc moze nadawac sie do wymiany a jezeli wciskales tam paluszki to teraz masz czas na zabawe. Powodziska

[adamq 3]

No dobra! Niech wam będzie! Jak już kogoś tak rączki świerzbią to proszę. Wolny kraj! To była tylko moja sugestia - dla ludzi "spokojnych" :razz:

[pjanik 0]

Z tym lykaniem to sie nie zgodze do konca. Zaplon odlaczony to jedno, dla pewnosci powinno sie takze kleme z akumulatora zdjac bawiac sie kostkami od poduszek. Istnieje przeciez ryzyko jakiegos zwarcia przewpdow itd.. Po co mam kombinowac co mi wolno zrobic a co nie, bezpieczniej jest odlaczyc napiecie. Ale jesli kolega ma inne zdanie, szanujemy to.