Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wyjazd do Niemiec z lawetą. Czy wymagane jest tacho?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Planuje wyjazd do Hamburga po dwa auta osobowe. Auto laweta plus laweta, oczywiście zestaw wypożyczony z znajomej wypożyczalni. Interesuje mnie czy na terenie Niemiec do takiego zestawu auto laweta musi posiadać tacho?

Opublikowano

Ja byłem w Sprinterem laweta + laweta i nie potrzebowałem tachografu tak więc spokojnie :wink4:

Opublikowano

nie do końca tak spokojnie , bo jeśli masz działalność i kupisz auta jako przedsiębiorca to już tacho potrzebne:naughty:

Opublikowano

Dziękuje za dopowiedz. Auta kupuje Zonie i szanownej teściowej. W moim przypadku zestaw przekroczy 3,5 tony.

Opublikowano

occzywiście potrzebujesz prawko E do B i Viatoll na Polskę:wink:

Opublikowano

Prawko mam. Mam dylemat, dzwoniłem do znajomego laweciaża , powiedział mi ze w Niemczech nawet do prywatnego przewozu wymagane jest tacho lub książka pracy. Chodzi o zestawy pojazdów powyżej 2.8tony. Przytoczył mi nawet jakiś artykuł. Według niego na solo można jechać, natomiast z przyczepą już nie. Standardem jest też pisanie umowy na siebie. Taka impreza według cennika BAG kosztuje 3800 euro i nie ma tłumaczenia że jedziesz prywatnie. Tak dla potwierdzenia zadzwoniłem też do kogoś sprzedającego sprintera na allegro. Auto wyposażone w tacho. Gość potwierdza tą informacje, twierdzi też że nie zawsze BAG robi problemy. W mojej okolicy gdzie obecnie mieszkam żadna wypożyczalnia nie ma lawety z tacho.

Opublikowano

ja jeździłem na Austrie i Szwajcarie zestawem i nigdy nie miałem problemów z tacho czy książką. Słyszałem coś kiedyś że na Niemcowni coś się czasem czepiają ale nigdy nie miałem potwierdzonego przypadku. Zresztą jak pogadasz z laweciarzami nikt nie ma tacho ani książki drogowej i wszyscy tak jeżdżą, ale jak wiadomo zrobisz jak uważasz bo z tego co napisałeś kary są nie małe

Opublikowano

a jak to jest z opłatami drogowymi za dostawczaka do 3,5 ton?? trzeba coś wykupywać??

Opublikowano

na Niemcy nie trzeba, na Czechy Austrie winiety

Opublikowano

No i objechałem. Wracając do domu na Berlińskim ringu zostałem ściągnięty z autostrady prze Police. Generalnie kontrola byłą krótka, sprawdzili brify aut, hamulec najazdowy, opony . Pierwsze pytanie było o licencje i tacho, oczywiście licencji nie mam no bo niby skąd. Odpowiedziałem ze to moje prywatne, i na tym się skończyło. BAG na szczęście po drodze nie widziałem. Na tarczkę nie patrzył.

Opublikowano

tak jak pisane w tej dyrektywie którą wyżej podwieszałem , jeśli nie jedziesz zarobkowo to nie potrzebne tacho , choć znam przypadek że koleś niby prywatnie jechał a umowy na fury podstęplował pieczątkami firmowymi (handel aut) i był zonk:naughty:

Opublikowano

piszesz karte kierowcy jak cos . wydrukuj buchtacho i bez problemu sie da oszukac ja tak robilem na spedycji

---------- Post dopisany at 17:41 ---------- Poprzedni post napisany at 17:38 ----------

i kontrola byla czy cos i bez problemu . a znowu slyszalem ze jak robisz dla siebie to nie musisz miec nic zadnych kasizek ja jezdzilem pod firma spoedycyjna to musialem nawet na busie Boxerze . wiekszosc czasu sie udawalo. Teraz w fimie co robie niemieckiej jezdze laweta z przyczepa do tego i na kat.B do 7.5t i nie mialem problemu z niczym

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...