Auto szyby z dojazdem

[VicVega 3]

Koledzy,

pękła mi dziś rano szyba przednia. Byłem w zakładzie na ul. Pojezierskiej, jeden z najpopularniejszych w Łodzi i chyba cieszący się dobrymi opiniami klientów. 550zł z wymianą. 4h robota plus schnięcie.

Wolałbym chyba jednak żeby ktoś przyjechał do mnie do domu i zrobił to na miejscu, tak żeby samochód postał sobie z dzień dwa, bo miałem już sytuacje gdzie po tych kilku godzinach odczekanych tylko klej puszczał i woda się lała.

Znalazłem taki zakład: Auto-Szyby, szyby samochodowe, montaż szyb, przyciemnianie szyb, foliowanie szyb, Łódź ale nic o nich nie wiem. sprawiają wrażenie profesjonalnych, ale może ktoś ma jakieś doświadczenia z nimi czy może po prostu zna jakiegoś porządnego, mobilnego szklarza.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

---------- Post dopisany at 17:24 ---------- Poprzedni post napisany at 11:42 ----------

Temat sam się rozwiązał. Mam ubezpieczenie na szyby i ubezpieczalnia się tym zajmie, ja tylko muszę podstawić samochód we wskazane miejsce. A miejscem tym jest punkt montażowy i dystrybucyjny firmy Nordglass, na Pabianickiej. To jest jakiś międzynarodowy producent diamentowych szyb (cokolwiek to znaczy). Robią też szyby do okrętów, pociągów i pancerne.

Jestem umówiony na poniedziałek. Dam znać jak sobie poradzili i jak ta szyba będzie wyglądać.

[kdawid 29]

A miejscem tym jest punkt montażowy i dystrybucyjny firmy Nordglass, na Pabianickiej. To jest jakiś międzynarodowy producent diamentowych szyb (cokolwiek to znaczy). Robią też szyby do okrętów, pociągów i pancerne.

Jestem umówiony na poniedziałek. Dam znać jak sobie poradzili i jak ta szyba będzie wyglądać.

Znaczy to dokładnie to że szyby firmy Nordglass to straszny badziew, jak dużo jeździsz to po roku będzie matowa, jest też dużo mniej wytrzymała niż oryginał lub lepsze zamienniki. Jeżeli masz możliwość to wymień na szybę firmy Securit lub Pilkington.

[VicVega 3]

No właśnie czytałem, że jest sporo negatywnych opinii, ale są też dobre. Niestety ubezpieczalnia daje dwie opcje. Pierwsza to wymiana szyby we wskazanym przez nich punkcie czyli Nordglass, a druga to ASO, tyle, że w takim wypadku tracę 30% zniżek, więc odpada. Naprawa na własną rękę też odpada, bo nie mam teraz na to hajsu niestety. Zobaczymy jaka ta szyba będzie. Nic mnie to nie kosztuje teraz, a jak okaże się słaba faktycznie to najwyżej za rok czy jakoś tak wymienię na lepszą.

---------- Post dopisany 19-11-2013 at 10:55 ---------- Poprzedni post napisany 16-11-2013 at 21:40 ----------

Szyba siedzi już w aucie. Wygląda ok, wizja jest w porządku, nie ma żadnych załamań ani nic takiego. Odnośnie jej wytrzymałości raport zdam za jakiś czas, wiadomo. Także do samej szyby nie mam póki co zastrzeżeń, ale zakładu, w którym była montowana nie polecam. Obsługa miła, szybko bardzo uporali się z wymianą szyby, ale w środku zostawili bałagan, naklejkę z nr rej. przekleili, ale wygląda to tak, że wolałbym już postać trochę w wydziale komunikacji. Nie wiem czy to normalny zabieg przy wymianie szyby i czy ktoś się do tego nie przyczepi, zobaczymy. No i trzecia sprawa - porysowali mi lewy błotnik. Zorientowałem się w domu dopiero, więc teraz pewnie już za późno żeby to gdzieś zgłosić, a poza tym błotnik ten i tak jest do wymiany i trochę mi to wisi. Powinienem to gdzieś zgłosić? Może mi ten błotnik wymieni ubezpieczyciel, w związku z tym, że zniszczenie powstało przy likwidacji szkody?

[kdawid 29]

Co do szyby, to za rok będziesz już wiedział jaka to jakość. Mam kilku znajomych którzy byli w identycznej sytuacji jak Ty, ubezpieczyciel pokrywał koszty wymiany tylko na NordGlass. Po mniej więcej roku każdy z nich wolał by założyć używaną oryginalną szybę niż tą z NordGlass, te szyby to naprawdę paździerz jakich mało.

[grzegorzmen 1]

Co do szyby, to za rok będziesz już wiedział jaka to jakość. Mam kilku znajomych którzy byli w identycznej sytuacji jak Ty, ubezpieczyciel pokrywał koszty wymiany tylko na NordGlass. Po mniej więcej roku każdy z nich wolał by założyć używaną oryginalną szybę niż tą z NordGlass, te szyby to naprawdę paździerz jakich mało.

po roku użytkowania i po jednej zimie NORDGLASS wygląda gorzej jak 15-letni oryginał , w dodatku trafiła mi się ze skazą , pęcherz powietrza w środku , czego nie zauważyłem od razu ,