tomek71wzw Opublikowano 9 Lutego 2019 Opublikowano 9 Lutego 2019 http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7774468484 Z tej wirnik się nada?
miro72 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Opublikowano 4 Stycznia 2020 (edytowane) Rozwiązano. Wymiana pompki nic nie dała. Przelutowanie płytki też nie. Wymiana kompletnej pompki wraz z elektroniką - sukces! Czyli padł któryś z elementów na płytce. Szkoda tylko że mam teraz trzy sprawne pompki i parę złotych w kieszeni mniej. ----------- Kłaniam się. Dorzucę swoje trzy grosze i proszę o podpowiedzi bo zaczyna mnie trafiać. Otóż... Od jakiegoś czasu u pacjenta (B5 przedlift) centralny zaczął działać bardzo chimerycznie - czasem zadziałał, czasem nie, czasem zamknął czasem nie otworzył. W pewnym momencie zaczęło być to dość męczące, kiedy nie wiedziałem czy będę mógł zatankować albo wyjąć teczkę z bagażnika. Po lekturze wątku dobrałem się do pompy. Wyglądała OK - grafit cały, wody brak. No ale ponieważ działało jak napisałem, poczytałem jeszcze trochę, wreszcie wydałem parę złotych i kupiłem pompkę z Golfa. Pompka przeszczepiona, i cóż - bez zmian. Czyli pokrótce: pompka _zazwyczaj_ (nie zawsze) zamyka drzwi. I _zazwyczaj_ nie otwiera. Przy czym objaw jest taki że kompletnie nie słychać aby w ogóle miała zamiar się odezwać - coś tam poklikuje, cyka ale wirnika nie słychać. Myślę że ona sama jest zdrowa, bo gdy wreszcie 'dostanie sygnał' buduje ciśnienie w mgnieniu oka. I tu najlepsze - _zazwyczaj_ pomaga (zaraz po wysłaniu polecenia z pilota) otwarcie którychś z drzwi z klucza - wtedy wszystkie drzwi otwierają się jak trzeba. Choć też nie zawsze. Problemy z pilotem wykluczam - jeśli chcieć zamknąć (otworzyć) drzwi kluczem jest dokładnie tak samo. Myślę o zimnych lutach ale nie bardzo wiem które ewentualnie poprawiać? Ruszanie wtyczkami podczas pracy pompy nic nie powoduje. A może chodzi w ogóle o coś innego? https://youtu.be/aPpDKHSi-Eg No bardzo proszę, gdyby ktoś coś mógł zasugerować. Kłaniam. Mirek. Edytowane 19 Stycznia 2020 przez miro72
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się