Nierówna temperatura płynu chłodzącego podczas jazdy

[Mesiah 12]

No wymiany nagrzewnicy Ci nie życzę. Jak się dłubiesz już spróbuj ją czymś porządnie przepłukać. Długi o dokładnie w dwie strony. Jakiś środek lekko czyszczący nie zaszkodzi.

[maximus86 0]

A więc tak, w końcu udało się rozwiązać problem, gazownik przepiął parownik za nagrzawnicę na standardowy układ na trójnikach i do tego przepłukał nagrzewnicę i tę małą chłodniczkę oleju co jest niedaleko filtru oleju i po tych zabiegach temperatura na ECU wskazuje 91-92stopni i nie rośnie

[Mesiah 12]

No i git:)

[Babel 0]

Miałeś wpięty parownik przed nagrzewnicą więć w szeregu z nagrzewnicą? Ja mam wpięty parownik za przepustnicą, tak jak na rysunku (nie mam chłodnicy oleju ale reduktor jest wpięty w to miejsce)

Sam nie wiem, może mój łapie te 95 stopni na klimatroniku też przez reduktor...

[maximus86 0]

Miałeś wpięty parownik przed nagrzewnicą więć w szeregu z nagrzewnicą? Ja mam wpięty parownik za przepustnicą, tak jak na rysunku (nie mam chłodnicy oleju ale reduktor jest wpięty w to miejsce)

Sam nie wiem, może mój łapie te 95 stopni na klimatroniku też przez reduktor...

Przede wszystkim sprawdź jaką masz temperaturę na ECU, bo czujnik na klimatroniku może Ci przekłamywać tak jak mi

Kupiłem po całym zabiegu gazownika nowy czujnik i teraz na ECU mam 91-92 a na klimatroniku 93-94 podczas postoju i wszystko jest ok, podczas jazdy mam na klimatroniku 89-90 i na ECU też tyle

[Babel 0]

Podczas postoju na klimatroniku 98, a na ECU 97. Podczas jazdy na klimatroniku 95, nie wiem ile na ECU w czasie jazdy ponieważ nie moge wziąć ze sobą lapka bo bateria trzyma mi 30 sek. Ale skoro nie kłamie na postoju to i podczas jazdy nie będzie.

Mógłbyś na rysunku przedstawić mi jak masz teraz wpięty parownik?

Druga sprawa to visco, już sam nie wiem jak to powinno działać. Po rozgrzaniu silnika i zgaszeniu na 5 min temp wzrasta do 100. Odpalam, Visco się zasprzęgla i robi huragan pod maską, zbija temp. do 95 i się wyłącza.
Chyba jak będę miał wolne wypnę z obiegu parownik.

[maximus86 0]

Jak zakłądałeś niedawno gaz to męcz gazownika i niech Ci sprawdzi co i jak, ja mam teraz zrobiony parownik na trójnikach, a więc węże co szły do nagrzewnicy są przecięte wstawione są do nich trójniki i jeden wąż leci do parownika a drugi wąż do nagrzewnicy, jest to standardowy obieg do gazu sekwencyjnego.

[Babel 0]

Gaz zakładałem 3 lata temu... nigdy nie interesowałem się temp. z klimatronika. 2 miesiące temu wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą. Po wymianie sprawdziłem temp. na klimatroniku ale uznałem, że tak ma być dopóki nie przeczytałem twojego tematu... Dziś sprawdzałem temp. ojca ADP. Ma gaz wpięty tak jak Ty na trójnikach i temp na ECU waha się od 87 do 89 na postoju. W wolnym czasie wypnę parownik, jeżeli to coś zmieni jadę do gaziarza na przeróbkę.

[maximus86 0]

A co do Wiska, to przecież ono chodzi cały czas po zapłonie silnika, tylko z różną siłą w zależności od temperatury, ale wyłączać się raczej nie powinno, tylko ten wiatrak od klimy załącza się przy ok 98stopniach żeby zbić temperaturę, jeśli nie jedziesz na klimie i po zbicu temperatury się wyłączy... posprawdzaj sobie wszystko...

Edytowane 22 Września 2014 przez maximus86

[Babel 0]

Wisco się kręci cały czas. Mówiąc "wyłącza się" miałem na myśli wolne/luźne obroty wisca.

Przyczyną namiernego grzania się silnika jest w moim przypadku nagrzewnica. Ogrzewanie w aucie było, węże od nagrzewnicy ciepłe a mimo to cały czas się zapowietrzała i zapowietrzała cały układ. Płukanie nic nie pomogło. Po płukaniu jedynie zaczął syf w niej pływać i bulgotała. Czeka mnie wymiana nagrzewnicy. Póki co ominąłem nagrzewnice i bez niej temp na postoju maks. 90.

[mayyki599 0]

Dziś jeszcze samemu zrobiłem test i mianowicie:

Ominąłem nagrzewnice przewodami na krótko przy pod szybiu i o dziwo temperatura na postoju stoi ok 92-93 stopni po ok 20 minutowym postoju, a normalnie po tylu minutach wzrastała ostatnio do 104-107stopni. Na dodatek zatkałem chłodnice kartonem od przodu i temperatura powoli wzrastał do 96stopni, po czym załączył się mały wiatrak elektryczny (od klimy) i ładnie zbił temperaturę do 90 stopni (w ciągu 1-2minut). Tak więc na krótko cały obieg pracuje normalnie (parownik w tym momencie również jest w obiegu).

Tak więc wydaję mi się, że mam dwie możliwości:

- albo nagrzewnica walnięta

- albo parownik na obiegu wymuszonym przed nagrzewnicą w tym wypadku się nie sprawdza i pompa wody nie ma siły na wolnych obrotach przepchać płyn przez nie... (najpierw przez parownik a potem do nagrzewnicy)

W ostateczności może rzeczywiście pompa wody jest walnięta lub od innego modelu AHL niż audi i na wolnych obrotach sobie nie radzi z powiększonym obiegiem z parownikiem...

jutro gazownik ma mi zrobic normalny obieg parownika na trójniku i zobaczymy co to da, bo w tym momencie to najtańsze rozwiązanie... jak nie pomorze to wymiana nagrzewnicy, a na koniec pompa wody...

Może ja coś dodam od siebie. Kiedys byłem posiadaczem forda escorta z gazem i też tak miałem że słabo grzał.Pojechałem do gazownika a on poprzyjrzeniu się instalacji " mówi tak trzeba zrobic to równolegle na trójnikach bo szeregowo ni będzie prawidlowo działać. I po zmianie wszystko było OK