Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nierówna temperatura płynu chłodzącego podczas jazdy


maximus86

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Panowie proszę o podpowiedź, parę dni temu założyłem LPG w samochodzie i po tym zabiegu podczas jazdy temperatura cieczy chłodzącej jest niestabilna... Gdy jadę trasą i samochód się nagrzeje nie trzyma 90stopni tylko na klimatroniku waha się od 97 do 107 stopni, szczególnie na postoju lub po zgaszeniu silnika na gorącym silniku i ponownym zapłonie temperatura od razu jest na ok 105-107 stopni, po ruszeniu i w trakcie jazdy spada do 97-100 i tak skacze...

Dzwoniłem do montera LPG i powiedział, że wadliwy jest termostat, proszę o podpowiedź czy tak może być?

A i jeszcze jedno, gdy odbierałem samochód (był rozgrzany i na chodzie) świeciła się kontrolka na desce w samochodzie od płynu chłodniczego i mechanik coś tam podpiął i zgasła, bo zapomniał podpiąć wcześniej, ciekawe czy to coś ma wspólnego teraz z tym problemem?

Pozdrawiam i proszę o szybką odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbować dobrze odpowietrzyć układ chłodzenia,

zapomniał zapewne podpiąć wtyczkę pod czujnik w zbiorniczku ale to nie ma nic wspólnego z temp.

jak by uszkodzony był termostat,to w czasie jazdy albo silnik by się zagotował albo temp. leciała by w dół

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne podpiął wtyczkę od czujnika płynu znajdującego się pod zbiorniczkiem wyrównawczym. Sam często o nim zapominam jak się grzebie przy czymś. Nie ma to nic wspólnego z Twoim problemem.

Nawiązując do niego to faktycznie może to być wina termostatu jeśli blokuje się i nie otwiera do końca. Wymiana i koszt jego zakupu jest niski wiec radze zrobić i mieć pewność , że to nie jego wina. Jeśli się zdecydujesz warto wkładać tylko wahlera albo verneta. Z naciskiem na ten drugi. Reszta to syf (nie licząc aso ale tam kosztuje ok 100zł). Druga sprawa to montaż parownika itp który może zakłócić wydajność układu chłodzącego. Może monter spierniczył i jest gdzieś nieszczelność albo błąd w podłączeniu (zapowietrza się?). Mecz montera żeby to zrobił skoro objawy zaczęły się po jego dłubaniu. Tak czy inaczej zacznij od termostatu i przy okazji wypłucz sobie porządnie nagrzewnice skoro układ opróżniasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie podpinam bo 2 tygodnie temu tez założyłem LPG i po tygodniu miałem takie objawy ze silnik nie mgł sie dogrzać ale nie zawsze i temp. wahała sie od 60-90 ale po wyłączeniu silnika i ponownym uruchomieniu wskazówka stawała na 90 było ok. Nie licząc tego ze po dłuższej i szybszej jeździe temp na postoju wskakiwała na 95. Ale narazie te objawy ustały tak ze obserwuje i jak cos to tez chyba bede termostat wymieniał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat przed zimą możesz sobie wymienić. Zagotuj go tylko żeby sprawdzić czy sie na 100% otwiera (często nowe sa już uwalone).Po wymianie dobrze odpowietrz układ.

Edytowane przez Mesiah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

termostat wymieniony niestety nic to nie dało...

Parwonik jest wpięty przed nagrzewnicą i ma zrobiony obieg wymuszony co według gazownika ma zapewnić właśnie lepsze nagrzewanie zimą.

Niestety temperatura na kanale 49, stoi podczas jazdy na 95-97, a podczas hamowania do 2-3biegu, jazdy w mieście i na postoju po jeździe wzrasta do 100-103...

Powietrze leci zimne na niskich ustawieniach i ładnie się ociepla po ustawieniu powyżej 22 aż do "Hi", więc chyba układ nie jest zapowietrzony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz dobre ogrzewanie to obieg w układzie jest ale może nie wystarczający? Dziwna sprawa. Jeśli gazownik twierdzi , że wszystko ok to trzeba szukać gdzieś indziej. To na 100% stało się po założeniu gazu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak, ale tydzień przed gazownikiem zmieniłem rozrząd,pompe wody,chłodnice, filtry i muszę dziś sprawdzić jak chłodnica się nagrzewa, bo może to pompa wody lub chłodnica,a w ostateczności wentylator nie daje rady...

Edytowane przez maximus86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No posprawdzaj to co wymieniłeś bo sprawa dziwna. Jakiej firmy pompę założyłeś? Chyba nie żadną Metelli itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sytuacja od zawsze wygląda tak, że temp. na blacie stoi równo 90 stopni a na klimatroniku na kanale 51 (pierwszy klimatronik) chula od 95 do 100. Temat olałem bo możliwe, iż to jest po prostu błąd pomiaru. Dodam, że termostat sprawny, oryginał.

Cały czas piszesz od temp. pokazywanej na klimatroniku kanał 49. A jaka jest temp. na blacie? W ADP (więc u Ciebie pewnie też) są 3 czujniki temp. znajdujące sie w króćcu z tyłu silnika. Jeden czujnik dwusegmentowy (2 w 1, 4 piny) odpowiada za temp. przekazywaną do CPU i na blat. Trzeci czujnik, pojedyńczy, daje odczyt temp. dla klimatronika. U mnie kanał 51, u Ciebie po lifcie 49. Może czujnik leci w kulki ;)

Edytowane przez Babel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś wysokie temp macie na tym klimatroniku. U mnie jest zazwyczaj 86-87 w mieście w upale dochodzi czasem do 89. Na blacie temp stoi milimetr , dwa przed środkiem czyli też ok tych 87 (otwarcie termostatu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem u chłopaka co zna się na tych audi i od razu zauważył, że wisko jest uszkodzone i za wolno się kręci, przez co temperatura wzrasta...

Co do wartosci na klimatroniku to zawyża on o 4stopnie w porównaniu z tym co pokazuje podpięty komputer.

Jutro wymiana wisko i zobaczymy jak będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie zawyża bo też sprawdzałem. Wisko jakieś używane oryginalne wkładasz czy nówka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wymianie wisko to samo, więc zakładam, że parownik przed nagrzewnicą w moim aucie po prostu nie może być, bo przed gazem wszsytko było ok... widocznie ten obieg wymuszony na parownik się tu nie sprawdz i lepiej zrobić to tradycyjnie na trójniku... dziś dzwonie do gazownika i będe go męczył żeby zrobił to na trójniku.

Pompa wody była Rouville,rolki INA, a pasek Gates w rozrządzie. Chłodnica i wisko jakieś zwykłe bo już kasy tyle nie mam żeby pakować w auto od razu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na próbę sam możesz wywalić parownik i zesztukować przewody jakimiś rurkami i sprawdzić czy obieg się poprawi. Nie do końca chce mi się wierzyć , że to z winy parownika. Gazownik pewne nie raz wstawiał je w ten sposób do tych aut i musiało jeździć skoro robi to dalej. Chyba , ze to jakiś druciarz bez doświadczenia (jebak teoretyk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po otwarciu termostatu masz obieg otwarty a wiec nie powinno byc takie zjawisko poniewarz silnik ci chlodzi chlodnica nie nagrzewnica. Moze chlodnica zatkana badz pompa wody od golfa zalozona z innym wirnikem tez mi chcieli taka wcisnac.

Edytowane przez neoxpl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jeszcze samemu zrobiłem test i mianowicie:

Ominąłem nagrzewnice przewodami na krótko przy pod szybiu i o dziwo temperatura na postoju stoi ok 92-93 stopni po ok 20 minutowym postoju, a normalnie po tylu minutach wzrastała ostatnio do 104-107stopni. Na dodatek zatkałem chłodnice kartonem od przodu i temperatura powoli wzrastał do 96stopni, po czym załączył się mały wiatrak elektryczny (od klimy) i ładnie zbił temperaturę do 90 stopni (w ciągu 1-2minut). Tak więc na krótko cały obieg pracuje normalnie (parownik w tym momencie również jest w obiegu).

Tak więc wydaję mi się, że mam dwie możliwości:

- albo nagrzewnica walnięta

- albo parownik na obiegu wymuszonym przed nagrzewnicą w tym wypadku się nie sprawdza i pompa wody nie ma siły na wolnych obrotach przepchać płyn przez nie... (najpierw przez parownik a potem do nagrzewnicy)

W ostateczności może rzeczywiście pompa wody jest walnięta lub od innego modelu AHL niż audi i na wolnych obrotach sobie nie radzi z powiększonym obiegiem z parownikiem...

jutro gazownik ma mi zrobic normalny obieg parownika na trójniku i zobaczymy co to da, bo w tym momencie to najtańsze rozwiązanie... jak nie pomorze to wymiana nagrzewnicy, a na koniec pompa wody...

Edytowane przez maximus86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...