Mesiah

A co tu się wypowiadać. Super autko. Silniki wytrzymałe i dobrze znoszą gaz. Spalanie pewnie w granicach 15l. Wszystko zależy od egzemplarza.

Lepiej wziąć jakieś lepsze springi (eibach h&r itp) i do tego amory mts.

Ten H&R sobie odpuść. Możesz wypróbować tego MTS bo jest tani.

MTS będzie miękki. Za 200zł raczej nie kupisz zdrowego kompletu.

Magiel suchy jak pieprz. W poprzednim tygodniu wymieniałem końcówki drążków więc i osłony założyłem ruville (bardzo miękka i gruba guma). Zaglądałem na listwę magla i wszystko ideał. Myślę, że magiel nie ma z tym nic wspólnego.

W tym wątku padły już wszystkie dobre propozycje. Wystarczy przeczytać. Czego nie wybierzesz (ferodo, textar, zimmermann) i tak będzie dobrze.

Nic nie będzie tarło ale.. -40 to stanowczo za mało do felg 18 na tym profilu. Mam teraz ok 60/55 przy kołach 17 205/50 i wygląda to bdb. Jak miałem na chwilę 40/40 to była popelina mimo tego, że mam większy profil niż Ty. No i zapomnij o swoich ori amorach. Ne dadzą rady. Pewnie są już trochę przelatane i wyleją. A nawet jeśli są nówki to i tak nie będą w stanie trzymać za mordę obniżonych sprężyn. Miałem i testowałem od groma zawieszeń. Możesz mi wierzyć na słowo. Szkoda Twojej kasy na półśrodki

Co do właściwości płynu to wiem w czym rzecz. Zielony Febi robił się rzadki dużo szybciej i ogólnie na zimno wyglądał na rzadszy. No więc tak. Auto kupiłem z lejącą maglownicą ok 100km ode mnie. W połowie drogi zabrakło mi wspomagania bo skończył się płyn. Ostatnie 30km pompa już pewnie chodziła może nie na sucho ale raczej z minimalną ilością płynu. W domu zalałem do pełna płynu (pompa ucichła do zera) i pojechałem ok 20km do znajomego na podnośnik. Wyjąłem sobie magiel i wsadziłem drugi zregenerowany. Układ przepłukałem czerwonym hipolem i taki też zalałem po złożeniu wszystkiego. Trochę pojeździłem ale wzięło mnie coś na wymianę płynu bo wszyscy krzyczeli, że ma być zielony febi. Kupiłem 2l. Układ przepłukałem i zalałem. Pojeździłem tak tydzień ale ginęło wspomaganie. Kupiłem znowu 2l ale mobila ATF i znowu płukanka i zalanie świeżego. No i taki już został. Byłem teraz sprawdzić i po zamoczeniu białej kartki olej wygląda jak nowy (idealnie czerwony). Wydaje mi się, że przez żółty odcień zbiorniczka wydawało mi się że zmienił kolor. Zauważyłem też, że na przewodzie ze zbiorniczka poci mi się minimalnie i jest mokro od płynu ale go nie ubywa.

Witam. Jak w temacie. Wczoraj po dłuższej przerwie zrobiłem dłuższą trasę i po ok 50 km zaczęło słabnąć mi wspomagania. Po kolejnych 50 zaczęło już całkowicie ginąć na jałowym biegu (w mieście bez wspomagana praktycznie). Dodatkowo pompa delikatnie hałasuje czy to zimno czy ciepło. Płyn był wymieniany na zielony febi rok temu. Na nim ginęło wspomaganie już po 10km. Zmieniłem wiec go na czerwony mobil ATF i było dużo lepiej. Jeździłem od tamtej pory wokół komina po mieście i było super ale wczorajsza trasa przekonała mnie, że jednak nie jest. Chciałbym się upewnić czy to 100% pompa. Maglownica była wymieniana na regenerowaną. W trasie jak spojrzałem na zbiorniczek od płynu wydawało mi się, że wyglądał jak mocno przepracowany (zjaśniał i wpadał w brąz). Może był spieniony i dlatego? Pewnie nie ma to nic do rzeczy.

No i bądź tu mądry. Dzięki za obszerną opinie. Słyszał ktoś może o gaszentrum z Porannej 21?

Ogarnięci kolesie? Nie kombinują za dużo? Chce to zrobić porządnie i nie zaglądać pod maskę (prócz filtrów).

Witam. Planuje wrzucić gaz do swojego 1.8 ADR. Nie znam się na tym więc szukam zaufanego zakładu który mnie nie oszuka. Celuje w porządną instalacje nie żadne druty. Może polecicie coś od siebie? Na tę chwilę mam na oku tylko cargaz z Olsztyna.

Witam. Planuje wrzucić gaz do auta. Macie swoje typy zakładów? Szukam kogoś uczciwego kto założy mi porządną instalacje do mojego 1.8 ADR. Wiem, że w Olsztynie jest dużo firm. Zna ktoś może firmę Cargaz z Olsztyna? Na tę chwilę to mój jedyny typ.

Ostatnio kumpel prostował dwie ori 15 z merca 124 i wyszło go 200zł także cena raczej w porządku. Tak czy inaczej felgi nie do jazdy.

Ty porównujesz 18 215/40 do 17 225/45 a ja do 205/50. Wiadomo, że między dwoma pierwszymi różnicy nie odczujesz. Ba na 18 przy węższej oponie może być nawet lepiej na koleinach.

Jak założysz to się dowiesz jak będzie. Ja przerabiałem od 15 do 19 w swoim aucie i różnice są duże. U Ciebie przy 1.6 będzie siepa i tyle. Ważąc koła (ronal-ronal) miałem ok 4kg różnicy na jednym kole między 17 205/50 a 18 225/40. Do tego dochodzą jeszcze większe opory toczenia. O komforcie nie wspominam bo to Cię raczej nie interesuje. Pojeździsz chwilę poszpanujesz i będziesz zmieniał koła. Każdy musi poczuć na własnej skórze tak to już jest. No chyba, że B5 robi u Ciebie za drugie auto i nie jeździsz nią wszędzie i na co dzień. Ja pisze Ci jak to się u mnie odbywa. Dojeżdżam autem do pracy i często muszę się nim szybko i sprawnie poruszać a nie sterczeć i hamować ruch jadać 70. Mam teraz zawias ustawiony na ok 60/55 więc da się to jakoś pogodzić (wygląd/użyteczność) Co do opon to 215/40. Będzie naleśnik i tłuczek ale 215/45 to już za duża średnica koła (20mm większa średnica od serii). Zmulisz auto jeszcze bardziej i na 18 taka opona wygląda już trochę baloniasto.

Jest jeszcze vogtland 30/30 też porządne i wygodne sprężyny. Masz lepszą jakość, lepsze prowadzenie auta i dużo lepszy wygląd. Same plusy.

Pro kit tak jak już pisałem obniża - 30mm więc tylko 10 niżej niż seria 1BE. Są najwyższej jakości i nie ma z nimi żadnych problemów. Co do zamienników po 60zł to weź się chwilę zastanów czy warto. Sama cena powinna dać Ci znać, że to śmietnik. I teraz opisy na allegro mają tyle wspólnego z prawdą co nic. Wszystko pasuje do wszystkiego i jest lepsze niż oryginał bo chińskiej ale niemieckiej firmy schmidt. Kupisz takie springi i znowu będą tematy typu siadło mi jak koza i jest wyżej niż na 1BA. Olej to i kup coś sprawdzonego.

Nikt Ci nie wywróży co będzie uszkodzone. Rozbieraj i sam patrz. W Q z tyłu bodaj koroduję mocowania sprężyny. Popatrzysz to będziesz widział. Autko masz fajne i dość sprane więc może zamiast ładować jakieś ori używki zainwestuj w Eibach pro kit -30. Nie odczujesz zbytnio spadku komfortu a auto będzie się dużo pewniej prowadziło. Co do stanu amorów to wszystko wyjdzie jak je wymontujesz.

Pochwal się do jakiego auta bo profil masz nieuzupełniony.

To dopiero idiota. Z kropelką jest o tyle problem, że rozpuszcza delikatnie fragmenty klejone. Jeśli znaczek S4 jest na nią przyklejony zostaw go albo przyklej coś innego fajnego. Możesz też spróbować delikatnie podskrobać. Następnie szlif papierem 2000 na mokro i polerka na koniec.

No trudno. Tyle kosztuje ori. Gdzieś ktoś kiedyś pisał, że dorwał w aso seata za bodaj 1500. Mnie też czeka wymiana tylko, że mam wersje bez wtyczki także git. Napisz do Dzika z forum. Może on Ci pomoże znaleźć coś taniej..

Nie ma opcji żeby ktoś z tak krzywą felgą nie wyczuł tego na budzie podczas jazdy. Minimalnie zgięta ok chociaż na przedniej osi czuć i taką od razu. 1.5cm to trochę przegięcie i chyba jakieś złudzenie optyczne Filmik w przypadku takich akcji to raczej podstawa do jakichkolwiek roszczeń.

Ile razy można wałkować to samo? Wystarczyłoby żebyś przeczyta ten wątek od początku (3 strony) to byś się dowiedział. Nigdzie nie kupisz ori napinacza w tej cenie. Ten bez wtyczki i łańcucha w komplecie w aso startuje od 650-700zł a z wtyczką i także bez łańcucha od ok 1500zł. Poza tym kto teraz kupuje cokolwiek oryginalnego na allegro? Teraz jest tam gorzej niżu cygana i wszyscy tylko wały kręcą. Sama chińszczyzna.

Widzę, że ciągnie Cię nie w tą stronę co trzeba. Musimy Cię co jakiś czas naprowadzać na właściwy tor Te lampy to festyn. Tak jak kolega wyżej pisał. II lift i to wszystko. Nic ładniejszego nie istnieje do B5 (avanta też). Przednich lamp też się to tyczy. No ale są gusta i guściki. Nikt Ci nie zakazuje.