Skocz do zawartości

Mesiah

Pasjonat - L
  • Postów

    2189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mesiah

  1. Skoro tak go polecasz i się na tym znasz to może sam go wypróbuję zamiast tego syntetyku z aso. Jak coś dam znać jakie będą efekty. Z tego co wyczytałem na forach cytryny kupować LHM firmy Total bo jest chyba najlepszy a omijać Delphi.
  2. Do B6 nie lej minerału. Tylko syntetyk , najlepiej G004000M2 to co kolega wyżej albo Febi 06161. Koniecznie płukanie układu dopiero zalanie właściwym. Jeśli koniecznie chcesz minerał to faktycznie co tańsze bo to wszystko to samo.
  3. Tak jak pisałem. Płyn a ASO to w ogóle inna liga. Dzwoniłem wczoraj do nich. Dostałem info , że mineralny był stosowany w grupie vag w autach do 2000r. Teraz minerał został wyparty całkowicie lepszym syntetycznym (mineralnego nie ma już w ofercie). Ogólnie mogą pojawić się problemy tylko na mocno wysłużonej pompie , jeśli z nią ok to po zalaniu syntetykiem powinna być duża różnica na + szczególnie w wysokich temp. Jedyny warunek , wymieniamy cały płyn na nowy a nie dolewamy do starego. Wsio w temacie. Jak pompa Ci zdycha lej ATF. Ja wypróbuję teraz ten z ASO (płukanka + wymiana). Coś czuję , że nie długo padnie Ci pompa i mnie także. Nie radze kupować podróbek za 200-300zl (max gear itp) bo to syf na maks 2 lata pracy. Tylko i wyłącznie ZF po pełen regeneracji (tak jak z maglownicami , płacisz 300-400zł i odsyłasz swoją uszkodzona). Innej opcji na lata nie ma.
  4. Cześć. Kolego ruszyło się coś w temacie? U mnie jest dokładnie to samo. Magiel po pełnej regeneracji. Zalany Zielony Febi (wcześniej cały układ płukany także febi). Wszystko ładnie pięknie do pierwszej trasy. Wspomaganie zaczęło ginąc po ok 50km. Jak dojechałem do miasta i zacząłem schodzić poniżej 2.5 tys obrotów w ogóle ginęło. Jak silnik po nocy układ jest zimny kręci jak głupi i jest cisza , jak się rozgrzeje masakra. Wygląda to tak jakby płyn się robił za rzadki i układ nie wyrabiał. Powiem Ci , że zalałem wczoraj układ Mobilem ATF czerwonym i przeszło jak ręką odjął. Nic się nie dzieje , zero objawów. Nie wiem czemu wszyscy zalecają na pałę ten zielony febi. Napisałem do kilku firm które regenerują magle i odpowiedz była jedna , nie lać ani febi zielonego ani oryginału z aso. Wszyscy twierdzą wręcz , że na tych płynach magiel koroduję już po 2 latach i jest lipa. Polecają Mobila ATF i pochodne. Nie wiem o co chodzi. Może ktoś coś podpowie? Bym zapomniał. Dowiedziałem się od kolesia który siedzi w temacie dłuższy czas , że zamiast zielonego Febiego lepiej lać Total LHM (citroen) który spełnia te same normy a jest po prostu lepszy jakościowo. ---------- Post dopisany at 22:43 ---------- Poprzedni post napisany at 21:56 ---------- Jest jeszcze jedna opcja którą sam wypróbuje. Mianowicie oryginał z aso G004000M2. Wszyscy piszą na lewo i prawo , że to ten sam płyn który sprzedaję Febi ale to nieprawda. Ten z ASO jest gęściejszy i w ogóle inny na pierwszy rzut oka. Wcześniej w ASO sprzedawali bodaj G002000 ale został całkowicie zastąpiony przez G004000M2 (syntetyk). Może nie bez powodu wynikają u nas problemy skoro Febi jest mineralny i ma słabsze parametry w wysokich temperaturach. Także od siebie NIE POLECAM zielonego Febi bo to syf , sprawdzone na własnej i nie tylko skórze. Albo ASO albo ATF. Pisanie , że układ padnie po zalaniu innego niż zielony płyn to tez ściema. Podobno zielonego wymagały tylko pompy wspomagania firmy Koyo czy coś w tym stylu. Reszta może jeździć i na zielonym i na czerwonym (na czerwonym ciszej chodzi układ i ma większa wydajność). Nie jestem żadnym specem w tych sprawach i jest to tylko moje zdanie na podstawie tego co sam przerobiłem i wyczytałem.
  5. Numeru oryginału nie chce mi się szukać ale od siebie zaproponuje Febi 19416 . Nie radze kupować nic gorszego. To jeden z ważniejszych elementów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...