Mesiah

Ja pierdziele. Porównujecie cięcie sprężyn w "poprawnym" miejscu do tych fot? Popadacie w przesadę. A co do samych zdjęć to jeśli już 100 razy bardziej wolałbym jeździć na tych ściągaczach niż na spawie. Ruszyło się coś w temacie tych Eibach'ów? Ja cały czas kminie jak zrobić dość niskie ale i w miarę wygodne zawieszenie (da się). Rozważam też gwint bo dla mnie dalej auto stoi za wysoko , szczególnie przód. Nie wiem czy z jakimś kitem trafie a gwint to jednak gwint. Boję się tylko , że będzie przesadnie z twardością. Według mnie po dłuższej obserwacji dobrą glebą do A4 B5 na r18 jest coś w stylu 60/50 bądź 50/40-45. Wydaję się , że dużo ale po zmontowaniu takiego setu pewnie byłoby ok. Tylko , że przy takim obniżeniu to już tylko gwint albo sportowe amory. Zwykłe się moment wyleją poniżej -35.

Jak już pisałem. Gotówki nie starczyło. A co do części to rozrząd i resztę musiałem wymienić bo bez tego i tak nie można jeździć po kupnie od obcej osoby. Jeździć autem muszę ale do wypłaty wytrwać też. Byłem dzisiaj zrobić przegląd na te niemieckie blachy i przeszło bez problemu. Następnie kupiłem OC u znajomej w HDI na rok. Po przerejestrowaniu auta wpisze mi nowe nr rejestracyjne i będę je kontynuował już na polskich. Najśmieszniejsze jest to , że przed zjazdem na chatę miałem kontrole. Lodówa mnie zatrzymała. Nikt nawet nie powiedział , że coś nie tak. Przejrzeli wszystko dokładnie , dmuchnąłem i pojechałem. AC też bym chciał wykupić ale podobno auto jest za stare i mi nie przysługuje.

Czy ktoś spotkał się z rolką która jest za bardzo odsunięta od bloku i ściąga mi pasek? Uwieczniłem to na filmiku na poprzedniej stronie. Rolkę mocuje się na tulejce która dzisiaj stoczyłem o 2mm i jutro spróbuję to zmontować. Tylko jakim cudem tak wyszło? łożysko firmy NTN czyli jedno z najlepszych.

Ok

Są na miesiąc. Proponujesz wykupić próbne i na nie zrobić przegląd i oc? Wtedy jest 100% legal czy też nie mogę się prawnie poruszać takim autem?

Jestem tego świadom. Po prostu muszę mieć auto na chodzie a nie mam wystarczająco dużo forsy na jego rejestracje. Nie stanę i nie bede płakał. Muszę jeździć.

Wiem wiem ale do niej nie dojdzie. Trzeba jeździć z głową. Poza tym kręcę się tylko po mieście jak muszę 30-40 km/h więc ryzyka nie ma.

Tylko tyle chciałem wiedzieć W razie czego nie wiedziałem proszę pana tak? Pani od ubezpieczeń mówiła , że mogę. Ogólnie po kilku kontrolach doszedłem do wniosku , że niebiescy to też ludzie. Jak się człowiek zachowuje jak trzeba i nie cwaniakuje to da się z nimi dogadać. Wyjątki zdarzają się u najmłodszych którzy dopiero zaczynają i nie wiedza gdzie ich miejsce.

W związku z niezapowiedzianymi wydatkami (rozrząd + nowa chłodnica) muszę przesunąć o miesiąc rejestracje auta. Możecie mi powiedzieć czy możliwym jest abym po zrobieniu polskiego przeglądu na te niemieckie tablice mógł kupić oc na miesiąc? Ogólnie tak mówiła jedna kobieta która sprzedaje ubezpieczenia. Przypomnę , że kupując od handlarza już jedno oc na miesiąc było kupowane u niego w mieście.Teraz chciałbym wziąć u siebie drugi raz ale już na polski przegląd. Dobrze mnie poinformowano czy to jakieś bajki?

W każdym tutku na necie piszą , że 160 Aha wiecie ile dokładnie wezmą ode mnie w WK jak już wszystko załatwię i wpłacę 500 za recykling? Dowód + tablice + naklejka itp to jakieś 250zł prawda?

A co powiecie o oponie 225/45 r18? Wiem , że zwiększa obwód koła ale to jednak więcej gumy na naszych drogach. Będę po zimie coś kupował bo mam slicki i mam dylemat. Ciekaw jestem czy taka opona wygląda już jak balon. Przy 235/40 tez już jest trochę wyższa niż na 225/40. Teraz auto stoi tak : http://www.directupload.net/file/d/3711/fnqpffoa_jpg.htm . Wydaje mi się , że trochę więcej gumy by nie zaszkodziło. Albo 235/40 albo 225/45. Gdzie ta pierwsza opcja to chyba i tak mniej profilu niż druga.

Dzięki:)

Dzięki chłopaki. Tobie Marcinie wiszę dobrego litra;] Jeszcze z raz i będzie trzeba wysłać. Ok jestem po wizycie u diagnosty. Koleś jest normalnie do rany przyłóż. Powiedział, ze bez problemu zrobi mi przegląd na niemieckie tablice bo nr zgadza się z małym briefem. także 60 w kieszeni. Poza tym pierwszy przegląd 98zł a nie 160 jak wszędzie pisali. Więc jestem zadowolony.

Znając życie i paru niebieskich z miasta zdecyduję się na trzecią opcje:) przelew 500zł za recykling mogę zrobić od razu posiadając tylko dowód wpłaty? Czy muszę wpierw lecieć do WK?

Ok. Jaki jest koszt próbnych i co potrzebuję żeby je wyrobić?

Czyli muszę jednak załatwiać tablice? Na tych się nie uda? Marcin pisałem wyżej pieczątka jest z Juli 2013 i wodoczna jest na zdjęciu małego briefu koło wymeldowania.

Ostatnia pieczątka to Juli 2013? Jest widoczna na zdjęciu małego briefu. Jeśli zrobię polski przegląd a TUV wywalę to będzie ok?

Czyli będą problemy z rejestracją ? Czy ktoś (UC czy US) żąda do wglądu TUV jeśli ma się polski przegląd? Z tablicami po prostu podjechać do diagnosty i spytać czy zrobi na nie przegląd tak?

Tzn brief czy tuv jest z innego auta? Brief raczej musi być z tego auta. Ma to jakieś znaczenie? Tablice nie wiem jak były dorabiane , nie mam o tym zielonego pojęcia dlatego wkleiłem ich zdjęcie. Nie wiem czy to istotne ale dodam , że tablice są z blaszki aluminiowej jak oryginały a nie z plastiku.

W umowie jest ta sama osoba co w brief. Kupiłem auto od handlarza ale umowę podpisałem z Niemcem ;] Wklejam zdjęcia. TUV: http://www.directupload.net/file/d/3710/nx8776ea_jpg.htm Duży brief: http://www.directupload.net/file/d/3710/uyotz7w3_jpg.htm Mały brief (pieczątka i data 24.04.2014 więc chyba ok z wymeldowaniem): http://www.directupload.net/file/d/3710/vruteqam_jpg.htm Kolego Marcinie co do tablic. Mam tablice z napisem Fake i kółeczkiem z datą która już dawno minęła (zdrapałem to bo sprzedający tak kazał przed pierwszą rejestracją). Rozumiem , że na tych tablicach polskiego przeglądu nie zrobię tylko muszę iść do WK po dojazdówki? Nawet jeśli mam znajomości na SKP? Zdjęcie tablic (na tym herbie z koniem jest napis fake którego nie widać zbytnio) : http://www.directupload.net/file/d/3710/hbzewspf_jpg.htm

Tłumacz już załatwiony. Jeśli przetłumaczę TUV to będę mógł na nim rok jeździć tak? Ska teksty w sieci , że muszę zrobić pierwszy przegląd w kraju bo nie wszędzie ten TUV chcą przyjąć. Kolejność procedury znam ale chodzi mi o to jakie dokładnie papiery i potwierdzenia przelewów muszę mieć w danym miejscu. Nie licząc już wydziału komunikacji. Tylko celny i skarbówka.

Musze się upewnić ale chyba od kwietnia tego roku. Nie chce mieszać ale chyba tak. Była tam jakaś data z kwietniem 2014. I że wygasa w 2016? Niemiecki jest na 2 lata? Jutro zorbie zdjęcie każdego dokumentu. Musze coś cenzurować przed wrzuceniem zdjęć do sieci czy nie ma tam "niebezpiecznych" danych?

Witajcie. Nadszedł dzień w którym jestem zmuszony przerejestrować auto. Macie jakieś rady od czego zacząć i jak to ugryźć żeby jak najmniej się najeździć i nastać w kolejkach? Jestem w temacie zielony kompletnie. Czy warto zacząć od zrobienia polskiego przeglądu a dopiero potem działać z akcyzą i skarbówką? Jakie dokumenty mieć ze sobą w danym miejscu żeby nie latać robić przelewy i kserówki stojąc od nowa w kolejkach itp. Podejmie się ktoś wytłumaczenia? Do tego jutro wstawię zdjęcie małego briefu żeby się upewnić czy auto na 100% jest wyrejestrowane w Niemczech. Nie mam do tego dokumenty tylko jakąś pieczątkę w briefie. Tablice rejestracyjne mam z napisem fake i z kółeczkiem (datą) ważności więc chyb auto zostało wymeldowane. Fotki papierów i tablic wstawię jutro. Z góry dzięki za pomoc.

Heh tak jest z kobietami:) Masz rodzinę w Morągu? A tak w ogóle wątpię żeby pasek pomógł. U mnie jest to samo po zdjęciu wszystkich pasków prócz pompy wody.

Robię kolego co mogę. Musi się udać bo mam świra na punkcie kultury pracy i mnie trafia jak stoję gdzieś na światłach itp. Jedno jest pewne , nie wymieniaj cewki bo to nic nie da. W razie czego dysponuje jedną popękaną na podmiankę gdyby ktoś chciał sprawdzić swoją. U mnie stara/nowa 0 różnicy.