Skocz do zawartości
IGNOROWANY

wymiana oleju


piotrzaba5

Rekomendowane odpowiedzi

heh, a ja zawsze w poprzednim aucie zawsze lałem mobile 10w bo podobno bardzo dobry :P ostatnio zastanawiałem się czy mogę nalać syntetyka do swojego autka, 6k tysięcy tato kupił auto i wlał półsyntetyka oleju nic nie dolewał jeszcze i poziom jest ok. Chyba nic się nie stanie? na liczniku ponad 227k przebiegu realnie pewnie 100 wiecej ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie wlewaj pełny syntetyk. LM albo Motul 5w40. Bądź tylko przygotowany na to , że dobry syntetyk rozpuści te złogi starego kiepskiego oleju i może Ci przytkać smok. Przed wymianą użyj płukanki LM. Jeżdżenie na 10w40 to nie lekarstwo.


Jestem właśnie po założeniu miski. Nagaru TONA. Smok prawie czysty ale w sitku milion małych syfów. Przez rozbiórką wlałem płukankę LM pro line i widać pomogła i jest skuteczna. Nalot był "ruszony".. Miskę musiałem skrobać. Blok w środku tez nalot ale mnie. Wypsikałem kwasem i wyczyściłem ile mogłem. Pompa brak śladów zużycia i zero luzów. Jedynie gładź zaworu była widocznie porysowana (pewnie nagar się tam dostał) ale sam zawór chodził poprawnie i bez większych oporów. Pompa wróciła na miejsce. Po zalaniu świeżym LM 5w40 (POLECAM , TO NAJLEPSZY OLEJ). i odpaleniu w temp ok 10-12c zero mojego piszczenia. Łańcuch napinacza ucichł o 2/3 (prawie go nie słychać) , szklanki zamilkły kompletnie. Nie ten silnik. Jutro z rana po nocy sprawdzę jeszcze czy piszczenie nie powróci.

Kupując auto z 1.8/1.8t zalecam zaraz po płukać silnik i zwalać miskę. To obowiązek w tych motorach. To już trzeci który widziałem w takim stanie. Wszystkie były jeżdżone na cholernym 10w40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem całej grupy mechaników którzy widząc że silnik ma już przebieg ponad 300 tys. km to z miejsca mówią żeby lać olej mineralny. Jeśli jednostka jest w dobrym stanie, nie ma wycieków itp. to nie ma po co zmieniać oleju tylko dla zasady. Są przecież też takie silniki które całe życie muszą jeździć na syntetyku bo inne im szkodzą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...