Silnik się dławi i szarpie, falowanie obrotów

[sidi27staff]

Witam

W grudniu zeszłego roku wymieniłem trzy wtryskiwacze ( drugie trzy zostały wymienione przez poprzedniego właściciela około 30 tys. km temu ). Podczas wymiany wyszło na jaw że magistrala powrotu paliwa ma bardzo niskie sprężanie ok. 2 bar, została ona także wymieniona na nową. Trzy tygodnie temu odwiedziłem ten sam warsztat w celu wymiany dynamicznej oleju w skrzyni. Okazało się że nowa magistrala uległa uszkodzeniu a że miałem naprawdę mało czasu została założona używana "w dobrym stanie". Bezpośrednio po wymianie odczułem większe spalanie, trasa Polska-Holandia normalnie w granicach 6l przy jeździe ekonomicznej teraz 6,7l, byłem trochę dociążony wiec to zignorowałem, później normalna trasa do pracy 35 km standardowo w granicach 7,5l teraz 8-8,5l zacząłem się niepokoić, ustaliłem już termin w serwisie, w ciągu ostatniego weekendu zrobiłem około 500km autostradami, spalanie stało 7l, dziś rano jadąc do pracy nagle w granicach 9l lecz lekko "mu dałem". Powrót z pracy, ledwo dojechałem do domu na ostaniach dwóch km zaczęły leciutko falować obroty przy stałej prędkości, ostatnie 700m dławienie, falowanie obrotów, ostre szarpnięcia, wibracje silnika, przy parkowaniu na wstecznym jeszcze silniejsze wręcz przygasał. Dodam że w prima aprilis rano jadąc do pracy zapaliła się kontrolka min. oleju po dolaniu około 200ml i powrocie popołudniu do domu okazało się że olej "magicznie" wrócił i miałem przelane do kulki na bagnecie, olej miałem wymieniać w te sobotę wiec nie zrobiłem z tym nic, nie wiem czy mogło mieć to wpływ na to całe zdarzenie. Warsztat niestety zamknięty a właściciel skontaktuje się ze mną jutro w okolicach 9 rano, przebywam w Holandii, raczej nigdzie nie pojadę w takim stanie jest to raczej pewne, lawetowanie pożre mnie kosztami, tutejsze warsztaty również. W Polsce posiadam gwarancje na owe części ale auto trzeba w jakiś sposób tam przetransportować ale to już mój problem. Czy miał ktoś z was podobny problem, może moglibyście mnie na kierować co jest przyczyna tej dziwnej pracy silnika żebym chociaż wiedział na jakie koszta się szykować.

Pozdrawiam

Sebastian

Sprawdzałem przed chwilą, mocniej trzęsie budą ( wcześniej lekko trząsało ale w warsztacie powiadali że tak po prostu jest, czytałem na forum troche o tym zagadnieniu ale wszystkie wymienione podzespoły które mogą być winowajcą przecież wymieniłem ) słychać także że silnik na wolnych obrotach pojękuje, jakby warczy w momentach przyduszenia, brzmi to jak by się przycinał i słychać charakterystyczne puknięcia. Teraz już naprawdę nie mam pojęcia co mogło się stać. Proszę o pomoc jeżeli ktoś miał juz z czymś takim do czynienia.

up

Nikt nie ma pojęcia?

Poszukiwania na marne zaden warsztat w okolicy nie ma vaga,vcds ani nic co zrobi diagnostyke wieksza niz wykrycie kodow bledow... Zapalilem go dzis jescze raz, stuki ustaly, obroty sobie pofalowuja i w tych mometach przyciecia ktore objawiaja sie rzadziej (palilem auto kilka minut ok. 5) on tak jakby prycha, popryc**je słychać to centralnie jakby ze miejsca na srodku bloku. Na zimnym nie przygaszalo go wcale, tylko tak nie rowno pracuje i prycha...

Edytowane 13 Kwietnia 2015 przez sidi27staff

[KamilA4]

Kolego rozwiazales ten problem???

[kovallts]

Tak jak kolega wyżej, wiadomo już co się wydarzyło?

Sent from my HTC Desire 820 using Tapatalk